Debiut giełdowy BGŻ może zostać odłożony do września

Debiut giełdowy BGŻ może zostać odłożony przynajmniej do września, w związku z niesprzyjającą sytuacją na warszawskiej giełdzie - poinformował w radiu PiN minister skarbu Aleksander Grad.

Aktualizacja: 27.02.2017 11:30 Publikacja: 18.06.2008 11:08

"Po dwudziestym mamy się spotkać w gronie akcjonariuszy BGŻ i zdecydujemy, czy zrealizować zapowiedź i pójść teraz na giełdę. Jeśli nie teraz, to przynajmniej do września odłożymy naszą decyzję" - powiedział.

"Musimy to rozważyć. Dla banków, dla różnych firm finansowych, giełda jest dziś w takim stanie, że należy się zastanowić, czy to jest dobry pomysł" - dodał.

Na początku czerwca wiceminister skarbu Joanna Schmid informowała, że bank BGŻ może zadebiutować na GPW najwcześniej w lipcu.

Doradca prywatyzacyjny wycenia BGŻ na 2-3 mld zł. W sierpniu 2007 roku akcjonariusze BGŻ zdecydowali o ofercie publicznej akcji. Zgodnie z uchwałą NWZA, powinno do niej dojść w pierwszym półroczu 2008 roku, nie później jednak niż do końca III kwartału 2008 roku. Skarb Państwa ma 37,29 proc. akcji tego banku i zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami chce sprzedać wszystkie posiadane akcje.

Grad zapowiedział, że resort nie zmienia planów dotyczących debiutów giełdowych firm z innych branż. W czerwcu planowany jest debiut Zakładów Azotowych w Tarnowie, a w sierpniu lub we wrześniu - Enei.

"Z tego typu firmami, jak sektor energetyczny czy wielka synteza chemiczna, nie ma problemu. Tu jest duże zainteresowanie" - powiedział.

Źródło: PAP

Gospodarka
Piotr Bielski, Santander BM: Mocny złoty przybliża nas do obniżek stóp
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Materiał Promocyjny
Lenovo i Motorola dalej rosną na polskim rynku
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku
Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego