"Rynek krajowy pozostawał w wyznaczonym zakresie zmian. Kurs dolara w stosunku do złotego był ograniczony poziomami 2,1707 i 2,1806. Euro natomiast 3,3714 i 3,3787"- ocenił Maciej Kowal, trader ECM.
W środę najważniejszą informacją na rynku krajowym były dane o inflacji PPI w maju oraz dynamika produkcji. Pierwsza figura była wyższa od prognoz i wyniosła 2,8%,zaś dynamika produkcji była w maju niższa niż oczekiwano i wyniosła 2,3%.
"Znaczący spadek dynamiki świadczy o spowolnieniu w naszym kraju, co z pewnością przełoży się na wyniki spółek. Całkiem możliwe, iż w naszym kraju wystąpi zjawisko stagflacji. Inwestorzy giełdowi wciąż wyprzedawali dzisiaj akcje. Indeks WIG20 spadł poniżej 2680 punktów"- skomentował Kowal.
Złoty nie zareagował na słabsze dane o produkcji, gdyż rynek już wcześniej sygnalizował, że spodziewa się gorszych danych, więc inwestorzy byli na nie przygotowani.
Niewiele działo się dziś za granicą, a notowania eurodolara były ograniczone poziomami 1,5463 i 1,5537.