Jedna z większych afer ostatnich lat zakończona wyrokami

Aktualizacja: 26.02.2017 15:26 Publikacja: 20.08.2008 06:57

Zakończył się wreszcie proces w sprawie wyprowadzania aktywów z funduszy inwestycyjnych Trend i Mercia. Wyroki skazujące usłyszało dziesięciu zarządzających, którzy w połowie lat 90. okradli swoje towarzystwa na około 1,4 mld koron (190 mln zł).

Sześciu menedżerów sąd skazał na kary więzienia od trzech do siedmiu lat. Najdłużej za kratkami posiedzi szef grupy przestępczej Miroslav Halek. Kolejne cztery osoby otrzymały wyroki w zawieszeniu. Jedenasty oskarżony został uniewinniony. Ponadto sąd zasądził od wspomnianej dziesiątki odszkodowanie rzędu kilkuset milionów koron na rzecz funduszy. Skazani otrzymali też zakaz pełnienia funkcji kierowniczych w firmach finansowych przez okres od trzech do dziesięciu lat.

Halek i jego wspólnicy przejęli kontrolę nad aktywami Trendu i Mercii około 1995 r. W ich portfelach znajdowało się wówczas sporo walorów pochodzących z tzw. prywatyzacji kuponowej. Kontrola z 1997 r. wykazała, że rachunki funduszy opróżnione zostały z najcenniejszych akcji, na przykład domu handlowego Kotva. Rozpoczęte przez prokuraturę śledztwo praktycznie nie posuwało się do przodu, a opieszałość organów ścigania przypominała choćby tę znaną z afery FOZZ. Są też i inne analogie, na przykład ta, że w 2000 r. samobójstwo popełnił prowadzący sprawę śledczy Blahoslav Kavka. W tym samym roku do dymisji podał się nadzorujący śledztwo prokurator. W sprawie zeznawał m.in. Michael Kocab, dziś kandydat Partii Zielonych do Senatu, a na początku lat 90. współwłaściciel Trendu. Kocab był świadkiem w procesie.

Akt oskarżenia przeciw grupie zarządzających wpłynął do sądu dopiero po dziewięciu latach od wszczęcia dochodzenia, jednak na szczęście sprawa nabrała przyspieszenia. Zebrano 20 tysięcy stron akt, a sam akt oskarżenia liczył kilkaset stron. Wyrok sądu w Hradec Kralove nie jest prawomocny, a sześciu skazanych już zapowiedziało apelację.

Pod względem wartości wyprowadzonych z funduszy aktywów sprawa Trendu i Mercii zajmuje w Czechach trzecie miejsce. Do największej kradzieży doszło najprawdopodobniej w nierozstrzygniętej jeszcze sprawie tzw. funduszy harwardzkich. Ich kierownictwo miało w połowie lat 90. bezprawnie wytransferować z ra- chunków 16 mld koron (2,18 mld zł.

Gospodarka
Piotr Bielski, Santander BM: Mocny złoty przybliża nas do obniżek stóp
Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku
Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego