- Podtrzymujemy plany, że tegoroczne wyniki będą co najmniej o 20 proc. lepsze od ubiegłorocznych. Drugie półrocze będzie dla nas lepsze od pierwszego - mówi Mariusz Różacki, prezes raciborskiego Rafako.
W 2007 roku giełdowy producent kotłów energetycznych wypracował 12,1 mln zł skonsolidowanego zysku netto przy 1137 mln zł sprzedaży. To oznacza, że tegoroczny zarobek powinien przekroczyć 14,5 mln zł. - W kolejnych latach wyniki będą jeszcze lepsze. Zwłaszcza że Rafako zamierza być generalnym wykonawcą inwestycji związanych z budową nowych bloków energetycznych - podkreśla Różacki. Jego zdaniem, już w tym roku spółka złoży pierwszą ofertę w walce o taki właśnie kontrakt.
Szef firmy nie wyklucza, że do końca roku grupa Rafako powiększy się o nowy podmiot. - Pracujemy nad akwizycjami firm zarówno krajowych, jak i zagranicznych. Są szanse, że negocjacje uda się zamknąć jeszcze w tym roku - uważa Różacki. Przyznaje, że rozmowy dotyczą generalnie mniejszych firm, co nie wiązałoby się z podwyższeniem kapitału.
W piątek akcje Rafako kosztowały na zamknięciu notowań 5,85 zł, po 2,8 proc. wzroście.