Dzisiejsza sesję WIG20 rozpoczął od spadku o 0,42% z poziomu 2.447,4 pkt,a WIG stracił 0.25% wobec poprzedniego zamknięcia i osiągnął poziom 38365.49 pkt
"Niestety zniżkujące kontrakty na amerykańskie indeksy nie pozostawiły graczom europejskim zbytnio pola do manewru. Niemiecki DAX oraz francuski CAC40 zaczęły znacząco tracić na wartości opadając na sesyjne minima tuż po otwarciu. Ich los podzielił również WIG20 notując w tym czasie spadek o 2,84%, który doprowadził go do poziomu 2377,8pkt"- ocenił Marcin Stebakow, analityk Beskidzkiego Domu Maklerskiego.
W trakcie sesji indeks największych spółek warszawskiego parkietu pozostawał w dolnych granicach wskazań. Wsparciem dla większych spadków okazały się poziomy się wyznaczone podczas zeszłotygodniowej (wtorkowo-środowej) konsolidacji. Względny spokój na europejskich parkietach utrzymywał się do godz. 15.30 kiedy to rozpoczęto handel za Oceanem.
"W ciągu paru chwil indeksy na Wall Street zostały gwałtownie przecenione, reakcja europejskich inwestorów mogła być tylko jedna. Zeszłotygodniowe wsparcia nie były w stanie stawić czoła przecenie. Warszawski parkiet zapikował na południe podobnie jak francuski CAC40 wyznaczając nowe minima sesji, które ukształtowało się na poziomie2341pkt"- dodał analityk.
Wszystkie spółki z WIG20 zanotowały dziś straty, najwięcej - KGHM, który spadł o 11,69%, Bioton (-10,20%) oraz Polimex (-9,77%). Najmniejszy spadek zanotowała TP S.A. (-0,71%).