Kryzys widoczny również w Europie

Nastroje w gospodarce strefy euro były we wrześniu najgorsze od jesieni 2001 r. Czy widmo recesji skłoni EBC do cięcia stóp?

Aktualizacja: 27.02.2017 06:01 Publikacja: 30.09.2008 13:01

Nastroje konsumentów i przedsiębiorców w strefie euro były we wrześniu najgorsze od jesieni 2001 r. Mierzący je indeks spadł w tym miesiącu do 87,7 pkt z 88,5 pkt w sierpniu - podała Komisja Europejska. Analitycy spodziewali się, iż wskaźnik nastrojów w gospodarce Eurolandu spadnie jeszcze niżej - do poziomu 87,3 pkt.

Pesymizm w przemyśle

Indeks nastrojów konsumentów miał tę samą wartość, co w sierpniu - minus 19 pkt. Wskaźnik dla przemysłu spadł w tym czasie z minus 9 do minus 12 pkt. Komisja Europejska zaznaczyła, że sondaż, na którego podstawie ustalono wielkość indeksu, został przeprowadzony na początku września i nie uwzględnia ostatnich wydarzeń na rynku, czyli że nastroje mogą być obecnie jeszcze gorsze.

Sygnałów pogorszenia koniunktury w Eurolandzie jest wiele. W tym miesiącu spadły również indeksy nastrojów w trzech największych gospodarkach strefy euro: niemieckiej, francuskiej i włoskiej. Znalazły się one na najniższych od kilku lat poziomach. Indeks PMI dla sektora sprzedaży detalicznej strefy euro spadł we wrześniu do 46,2 pkt z 47,7 pkt w sierpniu, co oznacza dekoniunkturę w tej branży. W zeszłym tygodniu oficjalnie potwierdzono, że Irlandia, dawniej zwana celtyckim tygrysem gospodarczym, wkroczyła w drugim kwartale w recesję.

Słaby sygnał dla Tricheta

- Wszyscy skupiają się na tym, co się dzieje w Waszyngtonie. Ludzie powinni jednak zwrócić uwagę, że kryzys uderzył w Europę. Spadamy na dno cyklu gospodarczego, a ożywienie, wbrew temu, co uważa Europejski Bank Centralny, będzie powolne - stwierdził Aurelio Maccario, główny ekonomista ds. strefy euro w banku UniCredit.

Mimo wyraźnych oznak spowolnienia wzrostu gospodarczego, EBC najpewniej nie obniży w czwartek stóp procentowych. 58 ekonomistów, pytanych o to przez agencję Bloomberga, jednogłośnie stwierdziło, że pozostawi on główną stopę na poziomie 4,25 proc.

Opinie ekspertów na temat dalszej polityki banku centralnego są podzielone. - O ile EBC dostrzega zwiększone ryzyko poważnego spowolnienia gospodarczego w strefie euro, mało prawdopodobne jest, by zasygnalizował, że obniżka stóp jest możliwa w bliskim czasie - powiedział Howard Archer, główny ekonomista ds. Europy w Global Insight. Inni wskazują, że spadek cen ropy (i presji inflacyjnej) może skłonić EBC do skierowania większej uwagi na walkę ze spowolnieniem wzrostu PKB. - Podczas gdy EBC będzie w tym tygodniu "jastrzębi", może to sprawić, że jego ton niebawem złagodnieje, co pozwoli w przyszłym roku na obniżenie stóp do 3 proc. - stwierdziła Jennifer McKeown, ekonomistka z Capital Economics.

Bloomberg

Ożywienie możliwe w 2009 roku

- Międzynarodowy Fundusz Walutowy prognozuje możliwe ożywienie w globalnej gospodarce w 2009 r. z powodu spodziewanych spadków cen ropy naftowej i żywności - stwierdził w wywiadzie dla "The Straits Times" Dominique Strauss-Kahn, dyrektor zarządzający MFW. Dodał jednak, że gospodarka strefy euro w przyszłym roku nadal będzie odczuwać spowolnienie, szczególnie jeśli europejskie banki zostaną w dużym stopniu poszkodowane przez obecny kryzys finansowy.

Jego zdaniem USA, Chiny, państwa Unii Europejskiej i inne kraje wysoko rozwinięte powinny konsultować się w sprawie działań będących odpowiedzią na skutki

kryzysu subprime.

Gospodarka
Piotr Bielski, Santander BM: Mocny złoty przybliża nas do obniżek stóp
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Materiał Promocyjny
Lenovo i Motorola dalej rosną na polskim rynku
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku
Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego