Spółki będą bardziej hojne dla swoich akcjonariuszy?

Giełdowe firmy coraz chętniej dzielą się zyskami. Wiele zapowiada dywidendy wyższe niż przed rokiem. Czy warto kupić ich akcje?

Aktualizacja: 27.02.2017 02:36 Publikacja: 18.02.2011 03:00

Spółki będą bardziej hojne dla swoich akcjonariuszy?

Foto: Archiwum

[[email protected]][email protected][/mail]

Nawet 16 mld zł dywidendy z zysku za rok 2010 wypłacić może 40 firm, które mogą być w tym roku najbardziej hojne dla akcjonariuszy – wynika z szacunków „Parkietu”. Dla porównania w 2010 r. 40 największych polskich płatników dywidend przekazało udziałowcom 11,4 mld zł. Ten rok może się zatem okazać znacznie lepszy od minionego.?Wciąż jednak jest wiele niewiadomych.

[srodtytul]Firmy będą bardziej hojne?[/srodtytul]

Przygotowując zestawienie największych potencjalnie płatników, bazowaliśmy przede wszystkim na raportach bieżących, dotyczących planowanej dywidendy z zysku za 2010 r. Tam, gdzie takich komunikatów jeszcze nie było, uwzględniliśmy zapowiedzi zarządów lub praktykowaną przez firmy politykę dywidendową. Posłużyliśmy się ponadto szacunkami analityków dotyczącymi potencjalnych dywidend i zysków.

– Nie dziwi mnie, że spodziewany jest wzrost łącznej wartości dywidend, jakie wypłacą spółki z GPW. Najprostszym i najbardziej oczywistym wytłumaczeniem tego zjawiska jest poprawa sytuacji poszczególnych firm – mówi Krzysztof Zarychta z Domu Maklerskiego?BDM. – Rosną zyski na akcję, więc przedsiębiorstwa są bardziej skłonne, by dzielić się zyskami z akcjonariuszami. Jest też grupa firm, które regularnie wypłacają dywidendę. Dla przykładu Żywiec nie spodziewa się poprawy koniunktury, ale firma nie ma rozbudowanych planów?inwestycyjnych, więc jak co roku wypłaci dywidendę – dodaje.

Łączną wartość dywidend, jakie w tym trafią do akcjonariuszy, trudno jest oszacować, gdyż niektóre spółki uzależniają wypłatę od realizacji planów inwestycyjnych. Do tego grona zalicza się chociażby Netia, która wypłaci około 150 mln zł, jeśli nie kupi Exatelu i Dialogu.

Sporą niewiadomą są również KGHM, PGE i PKN Orlen. Wszystkie te spółki są udziałowcami Polkomtelu, który ma zostać sprzedany do połowy tego roku. To, ile każda z firm zarobi na tej transakcji, może mieć wpływ na dywidendę. Niewiadomą jest również Enea, która w 2010 r. wypłaciła 167,8 mln złotych. Skarb Państwa chce bowiem sprzedać 51 proc. jej akcji. Umowa w tej sprawie ma zostać podpisana do końca marca.

[srodtytul]Nie tylko pieniądze[/srodtytul]

Liderzy wśród największych płatników dywidendy będą zapewne podobni do ubiegłorocznych.

Firmą, która dość niespodziewanie może znaleźć się w czołówce, jest Famur. Akcjonariusze tej spółki nie otrzymają jednak pieniędzy. Ma to związek z jej podziałem na trzy odrębne grupy kapitałowe. Z Famuru wyłączone zostaną Zamet Industry i Polska Grupa Odlewnicza. Akcjonariusze Famuru otrzymają papiery tych spółek o łącznej wartości przeszło 250 mln złotych. Dywidenda niepieniężna jest rzadkim rozwiązaniem na GPW. Na jego zastosowanie może się zdecydować jednak także Emperia, która za akcje Tradisu otrzyma od Eurocashu m.in. walory tej firmy, stanowiące około 13,5 proc. w podwyższonym kapitale zakładowym. Zarząd Emperii nie wyklucza, że papiery przekaże swoim udziałowcom.

[srodtytul]Inwestowanie się opłaca[/srodtytul]

Na początku stycznia GPW wprowadziła indeks spółek dywidendowych. Znalazło się w nim 30 firm z WIG20, mWIG40 i sWIG80, które w ciągu ostatnich pięciu lat co najmniej trzykrotnie wypłaciły dywidendę. Jego skład będzie wyznaczany na koniec sierpnia.

Na razie indeks radzi sobie lepiej od rynku. Od uruchomienia stracił 0,1?proc., podczas gdy WIG spadł o 1,9 proc., a WIG20 o 3,7 proc. Czy inwestowanie w firmy dzielące się zyskami jest opłacalne?

– Kupowanie akcji spółek dywidendowych opłaca się tylko wtedy, gdy jesteśmy akcjonariuszami długoterminowymi. Jeśli firma co roku wypłaca dywidendę generującą stopę zwrotu wyższą niż możliwa do osiągnięcia na lokacie, to korzystniejszym sposobem ulokowania gotówki jest zakup jej akcji – mówi Łukasz Rosiński z AmerBrokers. – Nie sądzę natomiast, by spółki tego typu mogły interesować inwestorów krótkoterminowych.?Dla nich bardziej liczy się wielkość i dynamika zysków niż to, czy firma wypłaci dywidendę, czy zatrzyma pieniądze, by zrealizować określony program inwestycyjny – zaznacza.

[ramka][srodtytul]Opinie[/srodtytul]

[b]Marcin Materna[/b] DM Millennium

Z reguły opłaca się posiadać akcje spółek płacących dywidendę. Ich kursy zachowują się bowiem dość stabilnie. Wypłata dywidendy powoduje wprawdzie spadek notowań, ale w krótkim czasie jest on odrabiany. Często przez miesiąc rynek zapomina już o dokonanej wypłacie i kurs wraca do poprzedniego poziomu, a inwestorzy mają w kieszeni dywidendę. Uwzględniając taką sytuację, osoby, które nie posiadają jeszcze walorów danego przedsiębiorstwa, mogą też zastanowić się nad kupnem akcji tuż po spadku kursu wynikającym z odjęcia dywidendy. Mogą też oczekiwać w miarę szybkiego zarobku. Ta strategia wydaje się jednak słuszna względem silnych i perspektywicznych spółek. W wypadku tych słabszych notowania mogą pozostać na niższym poziomie lub dalej spadać, jeśli motywem trzymania akcji była właśnie wypłata dywidendy.

[b]Piotr Cieślak, SII[/b]

Trudno jednoznacznie stwierdzić, czy lepiej inwestować w spółki wypłacające dywidendę, czy te zatrzymujące zysk w firmie i przeznaczające go na inwestycje. Najlepiej, kiedy dywidenda jest dodatkowym bonusem dla inwestorów poza wzrostem kursu akcji. Patrząc historycznie, to właśnie na wzroście notowań, a nie na otrzymanej dywidendzie uzyskuje się najwyższe zwroty z inwestycji. Dlatego ważne jest, żeby spółka dzieląca się z akcjonariuszami wypracowanym zarobkiem mogła dalej dynamicznie poprawiać wyniki i zwiększać skalę działania. Bo wydaje się, że to właśnie ambitne plany rozwoju są bardziej doceniane przez rynek w postaci wzrostu notowań niż zapowiedź wypłaty dywidendy. Najlepiej jest, gdy te dwa elementy są powiązane. Trzeba szukać takich okazji, a inwestycję w każdą spółkę analizować indywidualnie. [/ramka]

[b]Zobacz tabelę: [link=http://grafika.parkiet.com/gparkiet/239182]Spółki z GPW, które mogą wypłacić najwyższe dywidendy z zysku za 2010 r[/link][/b]

Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego
Gospodarka
Ludwik Sobolewski rusza z funduszem odbudowy Ukrainy
Gospodarka
„W 2024 r. surowce podrożeją. Zwyżki napędzi ropa”
Gospodarka
Szef Fitch Ratings: zmiana rządu nie pociągnie w górę ratingu Polski
Gospodarka
Czy i kiedy RPP wróci do obniżek stóp?
Gospodarka
Złe i dobre wieści przed COP 28