Bankowy broker nie miał sobie równych pod względem obsługi transakcji prywatyzacyjnych, a tym samym pod względem wartości IPO, w których uczestniczył
O DM PKO BP można powiedzieć, że jest współautorem sukcesów prywatyzacyjnych Skarbu Państwa w 2010 r. Biuro było bowiem oferującym na rynku krajowym akcje PZU i GPW oraz współoferującym papiery Tauronu. Transakcje, w których uczestniczył bankowy broker, opiewały w sumie na 13,5 mld zł (84 proc. całego zeszłorocznego rynku IPO w ujęciu wartościowym). Warto jednak pamiętać, że w sprzedaży akcji na taką kwotę uczestniczyły także zachodnie banki inwestycyjne.
Megatransakcje pozwoliły DM PKO BP zwiększyć liczbę rachunków o 58 proc., do 123,5 tys. sztuk. Z dużych biur lepszy wynik osiągnął tylko DI BRE. Wzmocnienia kadrowe każą z zainteresowaniem patrzeć na postępy jednego z największych i najbardziej rozpoznawalnych biur. Wciąż jednak DM PKO BP musi uzupełnić luki kadrowe w dziale analiz i wśród maklerów instytucjonalnych – z których duża część odeszła do Trigon DM.
Wyzwaniem jest udział w obrotach akcjami – w 2010 r. DM PKO BP odpowiadał za 5,9 proc. rynku, wobec 6,6 proc. rok wcześniej. Sposobem na poprawę statystyk ma być m.in. aktywny udział w prywatnych IPO.
Ocenialiśmy pozycję domów maklerskich w różnych segmentach rynku; braliśmy pod uwagę udział w obrotach (rynek akcji, rynek terminowy, NewConnect), liczbę i wartość przeprowadzonych IPO (pierwszych ofert publicznych), liczbę IPO spółek zagranicznych, liczbę prowadzonych rachunków inwestycyjnych i liczbę analizowanych spółek.
Rankingi uwzględniały także zmiany – tempo, w jakim dom maklerski umacniał pozycję na danym rynku, np. zwiększał udział w obrotach lub liczbę rachunków