GPW:?rok wyższych kosztów

Warszawska giełda w 2010 roku zarobiła 94,8 mln zł. Na pogorszenie wyników wpłynęły koszty oferty publicznej i niższe przychody finansowe. Władze spółki cieszy jednak wzrost zysku operacyjnego

Ubiegły rok był pod  względem aktywności inwestorów najlepszy od trzech lat. GPW nie udało się mimo to poprawić wyniku finansowego. Skonsolidowany zysk netto grupy sięgnął 94,8 mln zł wobec 100,7 mln zł rok wcześniej. Średnia oczekiwań analityków wskazywała na 97,5 mln zł.

[srodtytul]Jednorazowe zdarzenia[/srodtytul]

O słabszych wynikach zdecydował m.in. gorszy IV kwartał, kiedy spółka ponosiła koszty oferty publicznej (w sumie 8,5 mln zł), a także niższe przychody finansowe po wypłacie megadywidendy w styczniu 2010 r. W okresie październik–gru-dzień spółka zarobiła netto 18,2 mln zł.

Władze?GPW przypominają jednak, że oba czynniki miały charakter jednorazowy i ważniejsze są wyniki operacyjne. A te uległy poprawie. Przychody ze sprzedaży wzrosły o 13 proc., do 225,6 mln zł. Najważniejszą grupę w dalszym ciągu stanowią prowizje za obrót instrumentami finansowymi. Przychody?z tego tytułu sięgnęły w 2010?r. 168,7 mln zł (wzrost ze 149,2 mln zł rok wcześniej). Więcej GPW zarobiła z opłat od emitentów (20,2 mln zł wobec 14,9 mln zł w 2009 r.). Wpływy ze sprzedaży informacji były podobne jak w 2009 r. i wyniosły 32,6 mln zł.

[srodtytul]Wpływy wyższe o 15 proc.[/srodtytul]

W sumie zysk operacyjny na poziomie grupy sięgnął 91,8 mln zł i zwiększył się w porównaniu z 2010 r. o 15,4 proc. Dynamika byłaby jeszcze wyższa, gdyby nie przyrost kosztów działalności. Te zwiększyły się do 132,3 mln zł ze 118,6 mln zł. Największy przyrost – bo aż o 7,5 mln zł, do 13 mln zł – widać w pozycji „usługi obce – reklama”. Wydatki na promocję oferty publicznej GPW sięgnęły 4,8 mln zł. Wzrosły także koszty płac (o 7,5 proc., do 43,9 mln zł) – co spółka tłumaczy m.in. przyznaniem pracownikom nagrody w związku z debiutem. Wyniki w 2010 r. nie uwzględniają także kosztów nowego systemu, który ma być amortyzowany od 2012 r.

Prezes Ludwik Sobolewski nie ujawnił, o ile wzrosły pensje zarządu w tym roku po wyjściu z „kominówki”.

Zgodnie z przewidywaniami analityków wyraźnie spadły przychody finansowe grupy – sięgnęły 10,3 mln zł, w porównaniu z 32,8 mln zł rok wcześniej. W styczniu 2010 r. spółka wypłaciła akcjonariuszom (wtedy głównie Skarbowi Państwa) dywidendę ponad 500 mln zł, na którą złożyły się odkładane przez lata zyski.

[srodtytul]Dobre perspektywy[/srodtytul]

Zdaniem władz GPW wyniki za 2010 r. stanowią dobry prognostyk na przyszłość. – Jesteśmy w lepszej sytuacji niż rynki dojrzałe. Nie będziemy tracić obrotów na rynku akcji, a rozwój instrumentów pochodnych dopiero się u nas zaczyna – stwierdził Ludwik Sobolewski. Tradycyjnie jednak nie podał prognoz finansowych.

Analitycy i inwestorzy ze spokojem odnieśli się do danych z raportu rocznego i zapowiedzi zarządu. Kurs akcji GPW wzrósł na wczorajszej sesji o 0,3?proc., do 47,55 zł, przy obrotach 3,5 mln zł.

Analitycy UBS oceniają, że przychody GPW mogą rosnąć w związku z większymi obrotami wywołanymi sprzedażą kolejnych pakietów akcji Skarbu Państwa (m.in. PKO BP?i PZU).

Z kolei analitycy Espirito?Santo Investment zalecili kupno akcji GPW z ceną docelową 54,9 zł, oczekując, że zarząd przeznaczy na dywidendę  95?proc. zysku.

[ramka][srodtytul]Dywidenda większa niż zysk grupy?[/srodtytul]

– Nic nie stoi na przeszkodzie, aby spółka wypłaciła inwestorom całość zysku za 2010 r. Taka decyzja byłaby zgodna z zamierzeniami pozycjonowania GPW jako spółki dywidendowej – stwierdził wczoraj prezes Ludwik Sobolewski.

Inwestorzy w takiej sytuacji mogą liczyć na więcej niż 2,26 zł na akcję (jak wynikałoby z wyników skonsolidowanych). Na poziomie jednostkowym zysk GPW za 2010 r. wyniósł  135 mln zł. Kwota ta uwzględnia megadywidendę wypłaconą przez Krajowy Depozyt Papierów Wartościowych w styczniu tego roku (ujętą w wynikach 2010 r.). Do GPW, która ma trzecią część akcji KDPW, trafiło 54,1 mln zł.

Przy takim wariancie dywidenda może sięgnąć nawet 3,22 zł na akcję, co przy obecnym kursie daje stopę dywidendy rzędu 6,7 proc.

Z wypowiedzi prezesa Sobolewskiego wynika, że plany zakupu Towarowej Giełdy, która przez niektórych wyceniana jest nawet na 300 mln zł, nie wpłyną na politykę dywidendową. GPW?planuje bowiem sfinansować zakup z kredytu.[/ramka]

[[email protected]][email protected][/mail]