Spór pomiędzy MCI Management i Skarbem Państwa dotyczył doprowadzenia przez wrocławski urząd skarbowy do upadłości spółki portfelowej JTT Computer, która jeszcze 10 lat temu była jednym z największych producentów komputerów w Polsce.
Firma zbankrutowała w 2004 r., bo fiskus kazał jej zapłacić, jak się potem okazało niesłusznie, 20 mln zł zaległego podatku VAT (spółka eksportowała sprzęt, który następnie trafiał z powrotem do Polski i trafiał do szkół). Kwota ostatecznie wróciła do JTT, ale w międzyczasie firma straciła dostawców i klientów i nie mogła dalej prowadzić działalności.
MCI Management zainwestował w spółkę, w 1998 r., ponad 10 mln zł. Sprzedał udziały (kontrolował 36 proc. kapitału) za 45 tys. zł.
Wyrok sądu apelacyjnego związany był z zażaleniem wniesionym przez Prokuratorię Generalną, reprezentującą Skarb Państwa, na wcześniejszy wyrok sądu okręgowego. W I instancji sędziowie orzekli, że MCI ma otrzymać łącznie 56 mln zł odszkodowania za bezprawne działania Urzędu Skarbowego
"W tej chwili nie mamy pełnej wiedzy, co było powodem obniżenia przez Sąd wyliczonej przez biegłych kwoty odszkodowania. Jesteśmy przekonani co do zasadności naszych oczekiwań w kwocie pierwotnie określonej w pozwie. Wstrzymujemy się od komentarzy do momentu zapoznania się z uzasadnieniem wyroku. Wtedy też zadecydujemy o ewentualnych dalszych krokach" - powiedział cytowany w komunikacie spółki Konrad Sitnik, wiceprezes zarządu MCI Management.