Analitycy liczyli na większy wzrost. Według 15 ekspertów ankietowanych w ubiegłym tygodniu przez „Parkiet” miało to być średnio 9,3 proc. Skarb Państwa mówi jednak o sukcesie oferty Jastrzębskiej Spółki Węglowej. Szczególnie jeżeli chodzi o pozyskanie przez SP prawie 5,4 mld zł ze sprzedaży akcji. Jednak dzień wejścia na GPW przypadł w fatalnym momencie – po obniżce ratingu dla Portugalii.
[srodtytul]Analitycy przeszacowali[/srodtytul]
– Ten debiut nie jest satysfakcjonujący. Ja również uważałem, że wzrost na otwarciu będzie większy. To, co widzimy, w jakiejś mierze jest obrazem słabości giełdy i obaw inwestorów. Rynek z niepokojem obserwuje problemy strefy euro, ale też sama JSW – jak widać – nie wzbudza większego entuzjazmu – komentuje Piotr Łopaciuk z Erste Securities.
– Nie jest najlepiej. W prospekcie JSW przewidziano jednak wykonanie opcji stabilizacyjnej, obejmującej do 10 proc. papierów sprzedanych przez Skarb Państwa, czyli w przeliczeniu blisko 3 proc. kapitału spółki. Spodziewaliśmy się wyższego kursu na otwarciu, co najmniej takiego, który zrównywałby JSW z NWR pod względem wskaźników wyceny (9–10 proc. wzrostu przy wynikach spółek za 2010 r. – red.). To, że się to nie udało, jest związane z nastrojami na rynku i danymi makro. Jednak przyczyn nie doszukiwałbym się w samej spółce – wyjaśnia Maciej Hebda z Espirito Santo.
[b]Czytaj też: [link=http://blog.parkiet.com/jedlak/2011/07/07/jsw-sukces-ale-niekoniecznie-taki-jak-sobie-wyobrazano/ " target="_blank"]JSW? Sukces, ale niekoniecznie taki, jak sobie wyobrażano[/link][/b]