Cieszę się, że dialog i wzajemne zrozumienie zwyciężyły – skomentował porozumienie Marek Serafin, członek zarządu Orlenu, który był inicjatorem spotkania. Zakończony wczoraj spór trwał od kwietnia. Od tego czasu odbyło się kilkanaście spotkań, których celem było zamknięcie sporu i powrót na ścieżkę dialogu między spółką i największym z działających w niej związków zawodowych.

Finał sporu to wynik spotkania przedstawicieli spółki z zarządem związku, które odbyło się w środę. Wtedy obie strony wyjaśniły kwestie sporne związane m.in. z organizacją pracy w firmie i z poziomem płac. Jak wynika z informacji „Parkietu", szczegóły mają być uzgodnione w najbliższej przyszłości.

Na początku kwietnia związkowcy zażądali m.in. podwyżki płacy zasadniczej od 1 czerwca o 250 zł i 1200 zł jednorazowej nagrody we wrześniu. Według wcześniejszych wypowiedzi członków zarządu Orlenu spełnienie tych oczekiwań oznaczałoby znaczący wzrost kosztów pracy, na który spółka nie mogłaby sobie pozwolić w obecnych warunkach gospodarczych.

Rada nadzorcza Orlenu analizowała wczoraj warunki umowy z EnCaną o współpracy przy poszukiwaniu i wydobyciu łupków. Chodzi o porozumienie – złoża w USA za koncesje w Polsce. Jak ustaliliśmy, żadne decyzje nie zapadły. Tymczasem bez akceptacji rady szefowie spółki Orlen Upstream nie mogą zawrzeć porozumienia z kanadyjską EnCaną.