Przypomina, że kraje bałkańskie zostały ciężko dotknięte przez poprzedni kryzys finansowy i do tej pory nie wyszły na prostą. – Słabo sprzedaje się sprzęt IT i usługi integracyjne. Lepiej prezentuje się popyt na oprogramowanie – oświadcza. Informatyczna grupa zwiększyła po trzech kwartałach zwiększyła do 35,8 mln euro (tj. 28 proc.) przychody ze sprzedaży własnego software'u i usług. Zarobek operacyjny grupy powiększył się o 3 proc. do 8,9 mln euro a netto o 16 proc. do 9 mln euro. Na koniec września grupa miała na kontach ok. 20 mln euro gotówki.
Jeleński, pytany o cele finansowy na cały rok twierdzi, że jest umiarkowanym optymistą. – Nasz portfel zamówień na cały rok ma wartość 95,8 mln euro czyli jest symbolicznie mniejszy niż rok temu. Liczymy jednak, że podobnie jak w poprzednich latach, w ostatnich tygodniach roku podpiszemy jeszcze trochę kontraktów, które wejdą w tegoroczne wyniki – mówi. W 2010 r. ASEE, na poziomie skonsolidowanym miało 112,46 mln euro obrotów i zarobiło netto 10,9 mln euro. Według prezesa tegoroczne wyniki grupy, przede wszystkim zyski (struktura sprzedaży poprawia się, rośnie w nich udział wysokomarżowych kontraktów na sprzedaż własnych produktów) powinny być trochę lepsze od zeszłorocznych. Podtrzymuje plany przeznaczenia 30 proc. tegorocznego zarobku (bazą jest wynik skonsolidowany). Z zysku za 2010 r. na dywidendę trafiło 13,26 mln zł (ASEE jest zarejestrowane w Polsce) tj. 0,26 zł na papier.
Prezes ASEE podtrzymuje plany rozwoju grupy poprzez przejęcia choć przyznaje, że znalezienie ciekawej spółki do zakupu nie jest łatwe. Za najbardziej perspektywiczne uważa rynek turecki. – Tamtejsza gospodarka dynamicznie rośnie i jest największa w regionie – wyjaśnia. Zdradza, że firma rozmawia na temat zakupu trzech podmiotów znad Bosforu i jednej spółki z Chorwacji. – Patrząc na stopień zaawansowania rozmów szanse, że domkniemy negocjacje w tym roku są znikome – wskazuje.
W III kwartale grupa wykupiła pozostałe 50 proc. udziałów w słoweńskiej firmie Simt Cardinfo, która sprzedaje i obsługuje terminale płatnicze i bankomaty. Przejęła też kontrolę nad bułgarską spółką Altius, która koncentruje się na obsłudze POS-ów (terminale płatniczych). – W Bułgarii mamy teraz kompletną ofertę na rynku kartowym – uzasadnia zakup Jeleński. Wartość transakcji wyniosła 319 tys. euro. Podmiot wypracowuje co roku ok. 100 tys. euro zysku operacyjnego.