Największy wpływ na wynik ma koniunktura na rynkach i spodziewane znaczne pogorszenie wyniku z działalności lokacyjnej. – W III kwartale 2010 r. WIG urósł o 15 proc. W przypadku PZU sama ta zmiana miała kapitalny wpływ na wynik. Z kolei tylko w okresie lipiec – październik 2011 indeks spadł o 21 proc. – zauważa Tomasz Bursa, analityk Ipopema Securities.

– Oczekujemy, że zysk netto spadnie w III kwartale w ujęciu r./r. o 57 proc., do 304 mln zł. To?konsekwencja słabego wyniku na działalności lokacyjnej,?a w szczególności negatywnej wyceny portfela akcji – mówi Iza Rokicka, analityk DI BRE.

Zgadzają się z tym analitycy DM Millennium. – Spodziewamy się natomiast poprawy wskaźników szkodowości w ujęciu r./r. oraz poprawy współczynników efektywności kosztowej, zwłaszcza części administracyjnej. Prognozujemy, że w III kwartale spółka zarobiła 322,3 mln zł – mówi Marcin Materna, analityk DM Millennium.

Analitycy spodziewają się, że w III kwartale PZU zebrało 3,74 mld zł składki, czyli prawie o 200 mln zł więcej niż w analogicznym okresie rok wcześniej. Rynek szacuje, że spółka wypłaci 2,69 mld zł odszkodowań, mniej niż rok temu, gdy było to 2,76 mld zł.