Wynik PZU poniżej prognoz z powodu spadków na GPW

Zysk ubezpieczyciela w III?kwartale był o kilkanaście procent niższy od średniej oczekiwań rynku. Nie wiadomo, jak zakończy się IV?kwartał. Prezes Andrzej Klesyk zapowiada jednak dużą dywidendę

Aktualizacja: 24.02.2017 04:35 Publikacja: 09.11.2011 01:29

Wynik PZU poniżej prognoz z powodu spadków na GPW

Foto: GG Parkiet

PZU miał w III kwartale 304,5 mln zł zysku netto wobec oczekiwanego średnio przez analityków wyniku na poziomie 375 mln zł. Zysk w minionym kwartale był o 56,8 proc. niższy niż rok wcześniej.

Przebudowa portfela

Spodziewane pogorszenie wyniku miało się wiązać z niższymi dochodami z działalności lokacyjnej. Analitycy – uwzględniając spadki giełdowe – spodziewali się, że nieco przekroczy on 150 mln zł wobec ponad 600 mln zł w II kwartale. Okazało się, że na działalności lokacyjnej PZU poniosło w III kwartale 39 mln zł straty.

Przedstawiciele ubezpieczyciela zwracali uwagę, że nie należy przez to zrozumieć, że spółka faktycznie straciła pieniądze. – My tego nie traktujemy jako stratę, bo kondycja firm?w naszym portfelu się nie?zmieniła. Założyliśmy, że pewne zwyżki są odłożone w czasie – powiedział Ryszard Trepczyński, wiceprezes odpowiedzialny za politykę inwestycyjną PZU. – Będziemy się starali przebudowywać portfel, ale nie ograniczając klasy aktywów, a ograniczając zmienność.

W końcu września instrumenty kapitałowe stanowiły 10,4 proc. portfela o wartości 48,9 mld zł.

Ile na dywidendę

PZU lepiej poradziło sobie w minionym kwartale w podstawowej działalności. Składka przypisana brutto wyniosła 3752,5 mln zł i była o 6,9 proc. wyższa niż w podobnym okresie ub.r. Przypis składki okazał się o 10 mln zł wyższy od średniej prognoz analityków ankietowanych przez „Parkiet". Wartość wypłaconych odszkodowań zmniejszyła się o 6,4 proc. w skali roku, do 2605,9 mln zł. Odszkodowania były o ponad 80 mln zł niższe od średniej prognoz specjalistów z domów maklerskich.

– Wydaje się nam, że na rynku ubezpieczeń komunikacyjnych nastąpił koniec wojny cenowej – stwierdził prezes Andrzej Klesyk. Podkreślał, że firma zarabia na polisach korporacyjnych: – Nasi najbardziej szkodowi klienci przeszli do konkurencji.

Prezes zaznaczył, że – biorąc pod uwagę m.in. sytuację na rynku kapitałowym – nie jest w stanie prognozować wyników na koniec roku. Zgodnie z polityką firmy akcjonariusze mogą jednak liczyć na dywidendę. – Wydaje się nam, że nie tylko utrzymamy politykę dywidendową, ale możliwe, że dywidenda będzie bliżej 100 proc. niż 50 proc. zysku za 2011 rok – powiedział na spotkaniu z dziennikarzami Klesyk.

Przejęcia banków? Tylko pomoc

Władze PZU deklarowały, że nie są zainteresowane przejęciami w sektorze bankowym. Może jednak największy krajowy ubezpieczyciel zdecydowałby się na kupienie któregoś z banków, jakie wystawiają na sprzedaż zagraniczni inwestorzy strategiczni?

– Repolonizacja polskich banków to interesujący pomysł, ale krajowe banki są drogo wyceniane – powiedział prezes Andrzej Klesyk. Wyjaśniał, że dokonanie obecnie zakupu banku w kraju po cenie przekraczającej dwukrotność wartości księgowej (niektóre banki są tak wyceniane na giełdzie) trudno byłoby uzasadnić akcjonariuszom. Tym bardziej że w Europie nie brakuje banków, których wycena to połowa wartości księgowej.

Nie oznacza to jednak, że PZU nie interesuje się tym, co dzieje się w sektorze bankowym. – Przyglądamy się interesującym okazjom rynkowym. Jeśli będą duże transakcje na rynku polskim, to my w nie będziemy wchodzili – zadeklarował Andrzej Klesyk. Wyjaśnił jednak, że chodzi tylko o wsparcie głównego nabywcy, np. krajowego banku.

Oficjalnie na sprzedaż wystawione są obecnie Bank Millennium (do którego w przeszłości należał 10-proc. pakiet PZU) oraz Kredyt Bank.

– Możemy się pojawić w transakcji przejęcia banku jako finansujący. Uczestniczyć w konsorcjum udzielającym takiego finansowania –  dodał Ryszard Trepczyński, wiceprezes PZU. – Jest dużo obszarów, w których wcześniej się nie pojawialiśmy.

W przypadku instytucji finansowych zakup akcji za pożyczone pieniądze jest niemożliwy. Przejęcie musi być sfinansowane kapitałem należącym bezpośrednio do kupującego. W przypadku banków do kapitału zalicza się jednak np. obligacje podporządkowane.

Prezes PZU ujawnił wczoraj, że kierowany przez niego zarząd kończy prace nad trzyletnią strategią, która ma obejmować okres do 2014 r. Strategia ma być zaprezentowana radzie nadzorczej w grudniu.

[email protected]

Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego
Gospodarka
Ludwik Sobolewski rusza z funduszem odbudowy Ukrainy