Optymizm na rynkach coraz większy, akcje mogą dalej zyskiwać na wartości

Doniesienia z Grecji oraz dane makroekonomiczne wywindowały europejskie indeksy na poziomy nienotowane od sierpnia 2011 r.

Aktualizacja: 17.02.2017 04:06 Publikacja: 18.02.2012 05:23

Optymizm na rynkach coraz większy, akcje mogą dalej zyskiwać na wartości

Foto: GG Parkiet

Piątkowa sesja na rynkach finansowych upłynęła pod znakiem zwyżek. Na wartości zyskały niemal wszystkie główne europejskie indeksy giełdowe. WIG20 zyskał 1,75 proc. Indeks szerokiego rynku urósł o 1,8 proc., kończąc sesję na poziomie 42 161 pkt, co jest najwyższym wynikiem na zamknięciu od 31 sierpnia ub.r. Niemiecki DAX zyskał 1,4 proc., kończąc dzień na poziomie 6848 pkt, co jest najwyższym poziomem zamknięcia od sześciu miesięcy. Drożały również akcje na Wall Street. S&P500 zyskał 0,2 proc., sięgając 1361 pkt. Ostatni raz tak wysoko wskaźnik ten znajdował się na początku maja ub.r. Analitycy wierzą, że dalsze zwyżki wciąż są możliwe.

Grecja oraz dane makro

– Dynamiczne zwyżki na światowych rynkach finansowych zostały spowodowane kilkoma czynnikami. Pierwszym z nich jest uspokojenie sytuacji kryzysowej w strefie euro. Grecy zdecydowali się na cięcia budżetowe i wygląda?na to, że uzyskają kolejny pakiet pomocowy. Dzięki temu?Grecja uniknie formalnego bankructwa, a strefa euro kolejnych zawirowań – mówi Konrad Szutenbach, analityk Copernicus Capital TFI. Decyzja o przyznaniu Atenom drugiego pakietu pomocowego wartego 130 mld zł ma zapaść w poniedziałek.

Jak podkreślają analitycy, poprawa nastrojów na rynkach to także efekt lepszych danych makroekonomicznych. W tym tygodniu sygnałem do zakupów akcji były dane z amerykańskiego rynku pracy oraz rynku nieruchomości. Szczególnie ożywienie zatrudnienia jest bardzo dobrym sygnałem, gdyż z biegiem czasu może się przełożyć na wzrost konsumpcji.

W Polsce pozytywnie zaskoczyły piątkowe dane o produkcji przemysłowej. W styczniu była ona o 9 proc. wyższa niż przed rokiem. Swoje robią też banki centralne, które dostarczają płynności na rynku.

Akcje są atrakcyjne

Czy w najbliższym czasie uda się utrzymać pozytywne nastroje na rynkach? Zdaniem analityków akcje, mimo ostatnich zwyżek, wciąż są stosunkowo niedrogie, co zachęca do zakupów. Podkreślają jednak, że dalsze zwyżki będą uzależnione od rozwoju sytuacji w zadłużonych krajach strefy euro.

– Pozytywny trend ma szansę się utrzymać, jednakże trzeba pamiętać, że problemy fiskalne Europy wciąż nie zostały zażegnane, a jedynie odroczone. Warunkiem dalszych zwyżek, także?w drugiej połowie roku, są pozytywne rozstrzygnięcia w strefie euro – mówi Ryszard Rusak, dyrektor inwestycyjny do spraw akcji w Union Investment TFI. Konrad Szutenbach podkreśla, że nawet po złagodzeniu problemów Grecji mogą się pojawić kolejne kłopoty. – Uwaga inwestorów zwróci się w stronę Włoch i Portugalii. Jeśli tam będzie dochodzić do analogicznych napięć jak w przypadku Grecji, to pozytywny sentyment szybko się ulotni z europejskich parkietów – tłumaczy analityk Copernicus Capital TFI. Jak jednak dodaje, pozytywny sygnał pod koniec lutego może dać EBC, który przeprowadzi drugą rundę LTRO – długoterminowych operacji refinansowych. Jego zdaniem, jeśli zainteresowanie europejskich banków będzie duże, może być to kolejny impuls dla wzrostu cen ryzykownych aktywów. – Najlepszą strategią będzie więc aktywne reagowanie na wydarzenia rynkowe – dodaje analityk Copernicus Capital TFI.

Nie brakuje jednak bardziej optymistycznych głosów. Zdaniem Marcina Materny, dyrektora departamentu analiz Millennium DM, obecny wzrost to dopiero początek kilkumiesięcznej tendencji wzrostowej.

– Tak jak bessa trwała ponad pół roku, oczekuję, że ewentualne odbicie będzie także dłuższe niż miesiąc. Obecnie wszystkie złe informacje, które mogły napłynąć, są już zdyskontowane, a ostatnie dane makro napawają optymizmem w tym sensie, że najgorsze wydaje się za nami, przynajmniej w perspektywie właśnie kilku miesięcy – mówi Materna.

[email protected]

Opinie:

Dalsze zwyżki są jak najbardziej możliwe - Grzegorz Zięba, kierownik sprzedaży detalicznej KBC Securities

Trwające od początku roku silne umocnienie polskiego rynku jest podyktowane głównie dwoma faktami. Po pierwsze – jest to odreagowanie mocnych spadków, z jakimi mieliśmy do czynienia w drugiej połowie 2011 roku, za którymi nie stały przesłanki fundamentalne w spółkach, a tylko i wyłącznie sytuacja na rynku długu krajów eurostrefy. Po drugie – od dłuższego czasu widzimy bardzo mocne zachowanie giełdy amerykańskiej, czego przejawem jest chociażby przebicie przez indeks NASDAQ szczytów z 2007 roku. W efekcie tego zwyżki na naszej giełdzie były tylko kwestią czasu i właśnie ten czas nadszedł. Dodatkowym silnym bodźcem do zwyżek dla rynków powinna być druga tura tanich pożyczek dla europejskich banków, organizowana przez EBC, w wysokości blisko 1 biliona euro. Próbując szukać jakiejś analogii z przeszłości, obecna sytuacja rynkowa jest bliźniaczo podobna do tej z pierwszego kwartału 2009 roku. Przy tym założeniu możemy oczekiwać silnych wzrostów, głównie na małych spółkach, aż do wakacji.

Wyceny są obecnie bardzo atrakcyjne - Witold Wroński, doradca inwestycyjny BNP Paribas Bank Polska

Patrząc na obecne i prognozowane wyniki przedsiębiorstw i porównując je do aktualnych wycen, trudno oprzeć się wrażeniu, że akcje są teraz bardzo tanie. Wskaźniki takie jak C/Z czy C/WK znajdują się obecnie na bardzo niskich poziomach, zbliżonych do tych z dna bessy w 2009 r. Na skutek napływających danych, świadczących o poprawie sytuacji w realnej gospodarce, jak również interwencji EBC, od początku roku mamy do czynienia z uspokojeniem nastrojów na światowych rynkach. Widać, że inwestorzy zaczęli w większym stopniu zwracać uwagę na fundamenty spółek i ich obecnie niskie wyceny, a emocjonalne reakcje wywołane pojawianiem się pojedynczych negatywnych informacji zeszły na dalszy plan. Oczywiście nigdy nie da się wykluczyć korekt i realizacji zysków, jednak w najbliższych miesiącach spodziewam się kontynuacji zwyżek. Należy również pamiętać, że od wrześniowych dołków S&P500 czy DAX wzrosły o 25–35 proc., podczas gdy WIG o niespełna 15 proc. Tak więc polski rynek wciąż ma sporo do nadrobienia.

Gospodarka
Piotr Bielski, Santander BM: Mocny złoty przybliża nas do obniżek stóp
Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku
Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego