Po tej operacji liczba walorów wzrosła do ponad 634 mln. Wcześniej było to ponad 218 mln. Największym akcjonariuszem w spółce jest obecnie prezes Grzegorz Leszczyński, który dzięki nabyciu obligacji i ich konwersji posiada 48,3 mln walorów co daje mu 7,61 proc. udziałów w spółce. Rafał Abratański posiada z kolei prawie 18,3 mln papierów co odpowiada 2,87 proc. udziałów.
- Wszyscy obligatariusze zamienili już obligacje na akcje, dzięki czemu w bilansie IDMSA dług został zastąpiony kapitałem własnym – mówi Grzegorz Leszczyński, prezes brokera – Podwyższenie kapitału pomogło na ustabilizowanie sytuacji w spółce. Dzięki temu możemy zająć się prowadzeniem biznesu, a nie prowadzić oddłużanie. Uporządkowaliśmy grupę dzięki czemu skupiamy się na zwiększeniu efektywności – mówi Leszczyński.
Przedstawiciele brokera przyznają, że ten rok jest dla nich wyjątkowo trudny.
- Nasze oczekiwania dotyczące rozwoju rynku okazały się w obliczu kryzysu zbyt optymistyczne. Wyciągnęliśmy z tego wnioski, niestety spółka zdążyła wcześniej ponieść znaczne straty na skutek nadmiernie ekspansywnej polityki – tłumaczy Rafał Abratański, wiceprezes DM IDMSA.
Szefowie DM IDMSA nie ukrywają, że w tym roku spółka zanotuje stratę. Lepszy ma być przyszły rok.