Eksport szansą na rozwój

Rodzimi przedsiębiorcy, którzy obserwują coraz wyraźniejsze symptomy spowolnienia w Polsce, próbują uciec do przodu. Jedną ze ścieżek jest rozwój w krajach, których kryzys jeszcze nie dotknął

Aktualizacja: 13.02.2017 05:03 Publikacja: 01.12.2012 05:00

Kiedy w Gwinei ogłoszono porozumienie z polskim producentem ciągników, ambasador Chin wręczył przywó

Kiedy w Gwinei ogłoszono porozumienie z polskim producentem ciągników, ambasador Chin wręczył przywódcom  200 traktorów w ramach obrony przed ekspansją Karol Zarajczyk, wiceprezes Ursusa

Foto: Archiwum

Na jakie wsparcie mogą liczyć? Odpowiedź nie jest jednoznaczna, tak jak skrajnie różne są doświadczenia spółek, które korzystały ze specjalnie przygotowanych programów promocji polskich produktów za granicą, misji gospodarczych czy wszelakiego rodzaju instrumentów rozwijającej się dziś prężnie bankowości korporacyjnej.

Niewystarczające wsparcie

Praktycznie żadna firma nie obejdzie się dziś bez pomocy instytucji finansowych. – Korzystamy z usług międzynarodowych banków m.in. Deutsche Banku, HSBC czy BNP Paribas. To one finansują nasz zagraniczny handel, udzielając kredytów obrotowych czy prowadząc faktoring należności. To wspiera naszą płynność – wyjaśnia Wojciech Kocikowski, wiceprezes ds. finansowych Amiki. Negatywne doświadczenia ma za to z polskimi instytucjami – Bankiem Gospodarstwa Krajowego czy Korporacją Ubezpieczeń Kredytów Eksportowych – notabene powołanymi w celu wspierania polskich eksporterów. – Wsparcie?państwa jest praktycznie zerowe. Od strony deklaracji wszystko wygląda dobrze, ale w rzeczywistości proponowane rozwiązania nie przystają do potrzeb tak dużych firm jak nasza – skarży się Kocikowski.

Polscy przedsiębiorcy oczekują mocniejszego wsparcia dla swojej ekspansji w zakresie finansowania większych inwestycji, przez wprowadzenie rozwiązań, które funkcjonują w Europie Zachodniej. – Przykładem może być współpraca na rynku niemieckim ubezpieczyciela eksportowego, jakim jest Hermes i banku KFW. O ile w Polsce KUKE spełnia rolę ubezpieczyciela, o tyle, poza posiadającym ograniczone możliwości BGK, nie ma dziś silnej instytucji bankowej pod patronatem państwa, która miałaby w swojej strategii jasno wpisane finansowanie ekspansji polskich firm – zaznacza Rafał Karcz, członek zarządu ds. finansowych w Grajewie. Twierdzi, że banki prywatne nie do końca chętnie angażują się w finansowanie bardziej złożonych projektów poza granicami kraju, biorąc pod uwagę zawiłości proceduralne i uznając, że polisa KUKE nie zawsze jest wystarczającym zabezpieczeniem transakcji.

Po pieniądze ze specjalnej linii BGK chce sięgnąć w najbliższym czasie Ursus. Producent ciągników myśli o ekspansji na Białorusi i Bałkanach. – Korzystne warunki tej oferty polegają m.in. na udzieleniu przez bank długiego okresu akredytywy – do 700 dni. Problem w tym, że na rynku bośniackim ze względu na ryzyko koszty finansowania są wysokie, i trzeba znaleźć odpowiedniego partnera w postaci lokalnego banku, który wraz z BGK byłby bezpośrednio zaangażowany w finansowanie przedsięwzięcia – zauważa Karol Zarajczyk, wiceprezes Ursusa.

Spotkania na szczycie

Dlatego małe i średnie firmy chwalą sobie wsparcie państwa. Jest szereg programów Ministerstwa Gospodarki skierowanych do poszczególnych branż m.in. meblarstwa. Często korzystają też z możliwości udziału w misjach organizowanych przez MSZ czy ambasady krajów zainteresowanych przyciągnięciem naszych inwestorów.

Przykładowo Ursus jako jedna z kilkunastu firm z Polski został niedawno wyłoniony w konkursie w ramach prowadzonego przez Ministerstwo Środowiska projektu GreenEvo, którego założeniem jest wspieranie przedsiębiorstw posiadających i korzystających z technologii opartych na odnawialnych źródłach energii. Wygraną jest seria wyjazdów na konferencje zagraniczne organizowane na całym świecie m.in. do Zjednoczonych Emiratów Arabskich, Kazachstanu, Ameryki Środkowej czy Brazylii. Organizator pokrywa koszty przelotu i hoteli. – W tym wszystkim wsparcie merytoryczne jest najważniejsze. Chodzi o spotkania z ekspertami znającymi sytuację gospodarczą na danym rynku i kluczowych graczy w danej branży – zaznacza Zarajczyk.

Unibep, będąc znaczącym eksporterem usług budowlanych, chętnie korzysta z rządowych instrumentów wsparcia m.in. z preferencyjnych linii kredytowych BGK, które ubezpiecza KUKE. Bierze też udział w misjach handlowych. Miesiąc temu przedstawiciele polskich firm, w tym i Unibep uczestniczyli w zorganizowanej przez MSZ wizycie gubernatorów i merów miast rosyjskich, które będą organizować mistrzostwa świata w piłce nożnej w 2018 r. Gościom z Rosji zaprezentowano doświadczenia z organizacji Euro 2012, a firmy przedstawiły propozycje swoich produktów i usług. Teraz uczestniczące w tym spotkaniu firmy przygotowują się do seminarium w Moskwie. – Mamy nadzieję, że dojdzie do podpisania kontraktów. Mamy już wstępną ofertę na budowę modułowych hoteli ekonomicznych i systemów informatycznych – cieszy się kierujący spółką Jan Mikołuszko. Twierdzi, że organizacja tego typu spotkań znacząco się poprawiła w ciągu ostatnich dwóch lat. Unibep nie musi zabiegać o takie wyjazdy. Teraz to firmę zapraszają organizatorzy, w tym ambasady. Celem następnego wyjazdu ma być m.in. Angola, najszybciej rozwijający się kraj w Afryce.

[email protected]

Opinia

Olga Pietkiewicz HEAD OF INTERNATIONAL DESK BZ WBK

Ekspansja za granicę jest właściwą strategią

W obec­nej sy­tu­acji eko­no­micz­nej w Eu­ro­pie roz­wi­janie dzia­łal­no­ści za gra­ni­cą jest bar­dziej niż kie­dy­kol­wiek wła­ści­wą stra­te­gią. Po­mi­mo spo­wol­nie­nia Pol­ska na­dal cie­szy się bar­dzo do­brą po­zy­cją in­we­sty­cyj­ną i jest dziś kra­jem, któ­ry naj­szyb­ciej na świe­cie po­pra­wia oto­cze­nie biz­ne­so­we. Na­dal po­strze­ga­ni je­ste­śmy na ze­wnątrz ja­ko bar­dzo do­bre miej­sce do ro­bie­nia biz­ne­su. To da­je pol­skim fir­mom ko­rzyst­ną po­zy­cję do eks­pan­sji mię­dzy­na­ro­do­wej. Wy­cho­dzi­my za gra­ni­cę ze sta­bil­nej, naj­le­piej roz­wi­ja­ją­cej się go­spo­dar­ki w Eu­ro­pie, a nie jak przed­się­bior­cy z in­nych kra­jów, któ­rzy z przy­mu­su i w de­spe­ra­cji po­szu­ku­ją no­wych mo­żli­wo­ści wzro­stu. Po­zo­sta­je kwe­stia wy­bo­ru ryn­ków. Tra­dy­cyj­nie by­ły to i na­dal po­zo­sta­ją kra­je ta­kie jak Niem­cy czy Ukra­ina. Ale re­gio­ny ofe­ru­ją­ce naj­więk­sze mo­żli­wo­ści znaj­du­ją się po­za Eu­ro­pą. Są to przede wszyst­kim Chi­ny, In­die czy Ame­ry­ka Ła­ciń­ska. Jak po­ka­zu­ją ostat­nie ba­da­nia, na­sze pro­duk­ty są do­brej ja­ko­ści i są w sta­nie prze­bić się na za­gra­nicz­nych ryn­kach, a pol­scy przed­się­bior­cy ra­dzą so­bie na nich cał­kiem nie­źle, co oba­la funk­cjo­nu­ją­ce jesz­cze ste­reo­ty­py, że ska­za­ni je­ste­śmy po­za wła­snym kra­jem na nie­po­wo­dze­nie. Klu­czo­wym czyn­ni­kiem suk­ce­su jest do­bre przy­go­to­wa­nie stra­te­gii mię­dzy­na­ro­do­wej. Gru­pa San­tan­der, któ­rej BZ WBK jest czę­ścią, jest ak­tyw­nie za­an­ga­żo­wa­na we wspie­ra­nie eks­pan­sji firm. W kra­jach, w któ­rych obec­na jest gru­pa, w tym zwłasz­cza w Ame­ry­ce Ła­ciń­skiej, Sta­nach Zjed­no­czo­nych, Wiel­kiej Bry­ta­nii i Pol­sce, po­sia­da­my sieć wy­spe­cja­li­zo­wa­nych ko­mó­rek zaj­mu­ją­cych się za­pew­nia­niem od­po­wied­nich wa­run­ków, by lą­do­wa­nie fir­my w no­wym kra­ju by­ło jak naj­bar­dziej ła­god­ne. AWK

Promocja branż za granicą

Ministerstwo Gospodarki prowadzi projekt „Promocja polskiej gospodarki na rynkach międzynarodowych" w ramach programu operacyjnego „Innowacyjna gospodarka". Ma on na celu poprawę wizerunku Polski wśród zagranicznych partnerów, zwiększenie dostępu do informacji o naszym kraju oraz o warunkach prowadzenia działalności na rynkach zagranicznych. Ma ponadto pomóc naszym przedsiębiorstwom w przeprowadzaniu inwestycji na rynkach zagranicznych, a także wspierać ich w rozwijaniu eksportu. Programy promocji przewidziano m.in. dla branży meblarskiej, jubilersko-bursztynniczej, usług IT, przemysłu biotechnologicznego i farmaceutycznego, stolarki okiennej i drzwiowej, turystyki medycznej, maszyn i urządzeń górniczych, producentów specjalności żywnościowych. Program trwa do 2015 r.

Spotkania na szczycie MSZ

W 2011 r. w ramach dyplomacji ekonomicznej MSZ udzieliło indywidualnego wsparcia dyplomatycznego ok. 600 przedsiębiorstwom w blisko 60 krajach. Ostatnio Polska zacieśniała kontakty z Brazylią podczas wizyty Radosława Sikorskiego. Szef MSZ, z przedstawicielami 50 polskich firm, wziął udział w wydarzeniach promujących naszą gospodarkę. Przedstawiciele przedsiębiorstw sektora budowy taboru transportu kolejowego, stoczniowego, wydobywczego i branży off-shore brali udział w spotkaniu z gubernatorem stanu Rio de Janeiro, który wyraził zainteresowanie współpracą z Polakami przy budowie obiektów przeznaczonych na mundial i olimpiadę. Z kolei wiceminister SZ Beata Stelmach odwiedziła Kolumbię. W rządowej misji uczestniczyło ponad 20 przedstawicieli sektora wydobywczego, obronnego, farmaceutycznego, dóbr konsumpcyjnych, infrastruktury i transportu.

Gospodarka
Estonia i Polska technologicznymi liderami naszego regionu
Materiał Promocyjny
Mieszkania na wynajem. Inwestowanie w nieruchomości dla wytrawnych
Gospodarka
Piotr Bielski, Santander BM: Mocny złoty przybliża nas do obniżek stóp
Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku