Amica na razie idzie jak burza. Jej akcje mogą jeszcze drożeć

Grupa zapowiada dalszą poprawę wyników. Szykuje się do przejęć, a w I kwartale 2014 r. zaprezentuje strategię.

Aktualizacja: 08.02.2017 13:35 Publikacja: 07.08.2013 06:00

W ciągu ostatnich 12 miesięcy akcje Amiki zdrożały już o 98 proc., a w samym 2013 r. o 59 proc.

W ciągu ostatnich 12 miesięcy akcje Amiki zdrożały już o 98 proc., a w samym 2013 r. o 59 proc.

Foto: Fotorzepa, Bartosz Jankowski "Jan" Bartosz Jankowski

W ciągu ostatnich 12 miesięcy akcje Amiki zdrożały już o 98 proc., a w samym 2013 r. o 59 proc. Zarząd przekonuje, że wycena może jeszcze pójść w górę. – Ponieważ zakładamy, że w kolejnych latach będziemy kontynuować trend wzrostowy wyników, to również wycena spółki, zazwyczaj skorelowana z sytuacją finansową, powinna ulegać systematycznej poprawie – mówi „Parkietowi" Wojciech Kocikowski, wiceprezes Amiki. Zastrzega jednocześnie, że wpływ na wycenę mają też czynniki związane z otoczeniem gospodarczym, a także wydarzenia ściśle związane z branżą AGD.

Analitycy również uważają, że kurs Amiki ma potencjał wzrostowy. – Spodziewamy się, że w II kwartale Amica pokaże wyraźną poprawę wyników w porównaniu r./r. Również druga połowa roku powinna być dla grupy dobra. W ślad za rosnącym zyskiem może iść dalszy wzrost kursu akcji – uważa Hanna Kędziora z Trigon DM. W branży AGD tradycyjnie dopiero II półrocze jest okresem żniw. Ponadto w tym roku Amica do zysku doliczy sobie dodatkowe 27 mln zł z tytułu zwolnienia podatkowego z rozliczonej inwestycji. Kwota ta powinna się pojawić w wynikach za III kwartał.

Przejęcia na horyzoncie

Również Krzysztof Kozieł z BM BGŻ uważa, że wycena rynkowa nie odzwierciedla w pełni potencjału spółki. Zwraca uwagę, że oprócz spodziewanej poprawy wyników dodatkowym czynnikiem, który może przełożyć się na zwyżkę kursu, są przejęcia. – Amica od dłuższego czasu przygląda się rynkowi angielskiemu, francuskiemu i hiszpańskiemu. Dlatego informacja o zakupie spółki zagranicznej, będącej w posiadaniu rozpoznawalnej marki, nie byłaby dla nas wielkim zaskoczeniem – mówi.

Amica nie kryje, że chce konsolidować rynek. – Rozważamy różne scenariusze rozwoju grupy, z przejęciami dystrybutorów, marek czy małych producentów włącznie – mówi Kocikowski. Dodaje, że spółka prowadzi takie rozmowy w kilku krajach Unii Europejskiej. – Uważamy, że posiadając bardzo wysokie kompetencje w zakresie produkcji sprzętu grzejnego, mamy szanse zaistnieć lub zwiększyć swoją obecność na wszystkich ważnych rynkach europejskich, takich jak Niemcy, Rosja, Francja, Wielka Brytania, Hiszpania czy Polska – mówi wiceprezes.

Zaznacza, że zarząd widzi też potencjał w pozostałych asortymentach dużego AGD. – Intensywnie pracujemy nad poprawą portfolio produktowego grupy, w którym dzisiaj kategorie takie jak lodówki, zmywarki czy pralki odgrywają stanowczo zbyt małą rolę – przyznaje.

Strategia w 2014

Biznes Amiki rozwija się tak dynamicznie w dużej mierze dzięki eksportowi. – Wejście na kolejne rynki zbytu lub pozyskanie nowych odbiorców na rynkach, gdzie już jest obecna, stanowi dla niej szansę na dalszy dynamiczny wzrost. Jednocześnie przy coraz większej ekspozycji na eksport zagrożeniem dla wyników może być pogorszenie koniunktury na tamtejszych rynkach oraz wahania kursów walutowych – zwraca uwagę Kędziora.

Z kolei Kozieł do największych szans spółki zalicza wzrost rynku dużego AGD na głównych rynkach eksportowych, co powinno mieć pozytywny wpływ na wyhamowanie spadków sprzedaży?notowanych w I kwartale. – Z drugiej strony słaba kondycja takich rynków jak Francja czy Hiszpania prowadzi do spadku wycen przedsiębiorstw, które mogą zostać przejęte na bardzo atrakcyjnych warunkach – zwraca uwagę analityk.

Amica ocenia, że obecnie sprzedaż na kluczowych dla firmy rynkach, takich jak Polska, Rosja i Niemcy, rozwija się zgodnie z oczekiwaniami. – Mamy jednak świadomość, że nadmierna koncentracja na tych kierunkach jest jednocześnie największym zagrożeniem stabilności wzrostu grupy – przyznaje Kocikowski. Sygnalizuje, że trwają prace nad nową strategią, która zaprezentowana zostanie najprawdopodobniej w I kwartale 2014 r. Jednym z jej założeń będzie duży wzrost obrotów w kolejnych latach.

Komunikacja z rynkiem

Amikę pod lupę wzięło też Stowarzyszenie Inwestorów Indywidualnych. W wydanym kilka miesięcy temu raporcie pochwaliło spółkę za dobrą komunikację z rynkiem. Podkreśliło, że zarząd regularnie spotyka się z analitykami i zarządzającymi. Amica organizuje też konferencje po wynikach kwartalnych.

Jednak jeśli chodzi o serwis internetowy, to w dziale relacji inwestorskich jest jeszcze spore pole do poprawy. SII zwraca np. uwagę, że w zakładce „analitycy i rekomendacje" nieoczekiwanie ujęty jest jedynie przegląd prasy z ...2010 r.

[email protected]

Kurs akcji w okolicach historycznego maksimum

Akcje znajdują się w silnym trendzie wzrostowym i teraz są notowane w rejonie absolutnego maksimum 87,88 zł. Ten poziom wyznacza najbliższy opór, a w razie jego przebicia będę oczekiwał na test 91 zł. Jest to ważny opór i na tym poziomie spodziewam się większej aktywności sprzedających w oczekiwaniu na silniejszy ruch spadkowy. W razie mocniejszego wzrostu możliwy test 113 zł. Najbliższe wsparcie znajduje się na 84,37 zł, a w razie jego przebicia realny test 77,54 zł, lub 63 zł. Papier znajduje się w trendzie wzrostowym i na wykresie nie widać znamion wyczerpania potencjału wzrostowego, ale w moim odczuciu wzrost jest zaawansowany i wyższe poziomy wykorzystałbym jako okazję do sprzedaży. Zakładam, iż najbliższe miesiące przyniosą silniejszą korektę, której celem winien być zakres 62–63 zł. Po korekcie papier winien kontynuować zwyżkę.

Dobry czas na przejęcia

Amica jest kojarzona przede wszystkim z kuchenkami. Jednak jej oferta jest znacznie szersza. Obejmuje też m.in. sprzedaż lodówek, pralek oraz zmywarek. Jak podaje BM BGŻ, pomimo spadku udziału o 2 pkt proc. rok do roku Amica w dalszym ciągu zajmuje trzecie miejsce na wartym niemal 4,7 mld zł rynku dużego AGD w Polsce. Ma ok. 13,1 proc. udziałów. Najważniejszymi segmentami rynku są dla niej kuchnie wolno stojące, kuchnie do zabudowy oraz płyty grzejne. Jej udział rynkowy sięga tam odpowiednio: 52,1 proc., 21,4 proc. oraz 18,4 proc. Głównymi konkurentami dla Amiki są m.in. Electrolux, Bosch & Siemens i Whirlpool.

Jak podkreśla Stowarzyszenie Inwestorów Indywidualnych, przełomowym momentem w najnowszej historii spółki była zmiana modelu funkcjonowania. W grudniu 2009 r. podpisała umowę sprzedaży dwóch zakładów we Wronkach produkujących pralki i lodówki. Nabywcą został Samsung, a wartość transakcji przekroczyła 220 mln zł. Pozyskane pieniądze Amika przeznaczyła m.in. na spłatę zadłużenia oraz rozwój segmentu grzejnego. Teraz  produkcję zleca fabrykom w Turcji i Chinach. – Ale ze względu na bardzo długi okres realizacji zamówienia, rosnące koszty osobowe w tych krajach oraz zmianę miksu produktowego Amica szuka kontrahentów w Europie – podkreślają analitycy BM BGŻ. Wskazują zarazem, że światowy rynek dużego AGD jest wart ok. 146 mld USD, a roczna sprzedaż liczona w sztukach wynosi ok. 306 mln. Największa część światowego popytu na AGD przypada na Europę Zachodnią. Stanowi ona 25 proc. rynku w ujęciu wartościowym oraz 18 proc. w ilościowym.

Duże dysproporcje pomiędzy tymi udziałami można spotkać w Azji. Jest to największy rynek w ujęciu ilościowym, ale odpowiada za jedynie 14 proc. globalnej sprzedaży sprzętu użytku domowego. Z kolei Europa Wschodnia to ok. 11 proc. światowego rynku – zarówno w ujęciu wartościowym, jak i ilościowym.

Szczególnie duży potencjał rozwoju ma rynek rosyjski. Z kolei atrakcyjne podmioty do przejęcia Amica może znaleźć we Francji i Włoszech. Wiele tamtejszych firm ma bowiem problemy z zadłużeniem i szuka inwestora.

Problemem w potencjalnej akwizycji jest opór rządów tych państw do wyprowadzenia produkcji poza granice krajów, a przy wysokich kosztach pracy ciężko znaleźć zasadność takiego przejęcia – uważają analitycy SII.

Analiza SWOT

Mocne strony

* znana marka;

* duże doświadczenie w kilku segmentach rynku i mocna pozycja w branży;

* marże operacyjne spółki systematycznie idą w górę;

* dobra kondycja finansowa. Spółka ma środki zarówno na inwestycje, jak i dywidendę, a zadłużenie grupy jest stosunkowo niewielkie.

Słabe strony

* spadek przychodów związany ze słabą sprzedażą lodówek i pralek;

* wciąż niewystarczająca dywersyfikacja produktowa;

* nadmierna koncentracja na obecnych trzech kluczowych rynkach (Polska, Niemcy i Rosja). Stanowią one już ponad 80 proc. obrotów grupy.

Szanse

* niskie wyceny zagranicznych producentów sprzyjają przejęciom;

* rynek dużego AGD na głównych rynkach eksportowych rośnie, co powinno przekładać się na wzrost obrotów grupy;

* istnieje możliwość  poprawy portfela produktowego grupy. Zdaniem ekspertów dzisiaj takie kategorie jak lodówki, zmywarki czy pralki odgrywają stanowczo zbyt małą rolę.

Zagrożenia

* przedłużające się spowolnienie gospodarcze w Europie miałoby negatywny wpływ na wyniki grupy;

* gwałtowana aprecjacja złotego mogłaby obniżyć atrakcyjność produktów Amiki, co zaszkodziłoby sprzedaży eksportowej;

* wraz ze wzrostem cen surowców rentowność biznesu może się pogorszyć;

* duża konkurencja ze strony europejskich i azjatyckich producentów dużego AGD.

Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego
Gospodarka
Ludwik Sobolewski rusza z funduszem odbudowy Ukrainy