– Spadek oprocentowania bankowych lokat sprawia, że Polacy nie tyle wycofują pieniądze z banków, co przenoszą je z lokat na rachunki bieżące i oszczędnościowe – wyjaśnia Adam Antoniak, ekonomista Banku Pekao. Jak podkreślają ekonomiści NBP, ilość środków znajdujących się w dyspozycji banków ma też wpływ na akcję kredytową, co z kolei przekłada się na inwestycje i wzrost gospodarczy.
W tym roku Polacy wyjątkowo chętnie sięgają po gotówkę. W czerwcu w obiegu było ponad 112 mld zł papierowego pieniądza, to o ponad 10 mld zł więcej niż na koniec 2012 r. NBP zaznacza, że znaczny przyrost gotówki w czerwcu jest zjawiskiem sezonowym. „Jednak tempo tegorocznego przyrostu ponad 2,5-krotnie przewyższyło wartość średnią dla opisywanego miesiąca z ostatnich 5 lat" – przyznaje w raporcie bank centralny.
Z danych NBP wynika, że proces ubankowienia w Polsce postępuje bardzo powoli. Na koniec czerwca 2013 r. liczba rachunków bankowych wyniosła 37,7 mln i wzrosła o ponad 247 tys. w porównaniu z końcem 2012 r. Tempo wzrostu było jednak wolniejsze niż w drugiej połowie 2012 r.
Dobrą informacją jest to, że na polskim rynku przybywa punktów, w których można płacić kartą. Na koniec czerwca było ich 243,4 tys. i od końca 2012 r. liczba ta wzrosła o 13,1 tys., czyli o prawie 6 proc. W ciągu ostatnich dwóch lat liczba tych punktów wzrosła o jedną czwartą.
W I półroczu 2013 r. Polacy dokonali ponad 663 mln transakcji kartą, czyli o 7,5 proc. więcej niż w poprzednim półroczu. Zmniejszyła się natomiast wartość tych transakcji. Średnio wyniosła ona 91,7 zł, natomiast pięć lat wcześniej było to 117 zł.