Według Związku Banków Polskich, w Polsce zaciągnięto w szwajcarskiej walucie ok. 600 tys. kredytów hipotecznych. Dziś ok. 3 proc. klientów, którzy spłacają zobowiązania w złotych i w CHF, ma problemy z płaceniem rat. Liczba ta w najbliższym czasie może diametralnie wzrosnąć, po uwolnieniu franka, który dziś dochodził do wartości 5,2 zł. Jeśli będzie się utrzymywać na poziomie 5 złotych, wobec 3,5 zł notowanych jeszcze kilka godzin temu, raty kredytów w szwajcarskiej walucie wzrosną o ponad 40 proc. Oznacza to, że miesięczna rata modelowego zobowiązania frankowiczów (kredyt we frankach w wysokości 300 tys. zł na 30 lat), która jeszcze dziś rano wahała się na poziomie ok. 1,7 tys. zł, może przekroczyć 2,3 tys. zł. Same banki jeszcze kilka miesięcy temu mówiły, że prawdziwe problemy z obsługą kredytów mogą pojawić się już przy kursie 4,5 zł za franka.

Obecnie kurs franka utrzymuje się na poziomie ok. 4,2 zł.