Marta Dancewicz, analityk Noble Securities zmieniła rekomendacje dla ING Banku Śląskiego. Ekspert zaleciła „akumuluj", a cenę 9-miesięczną cenę docelową ustaliła na poziomie 155,2 zł wobec 138,6 zł w momencie wydawania rekomendacji. Oznacza to 12-proc. potencjał wzrostu.

„Duże wzrosty wolumenów kredytowej sprawią, że mimo spadku marży odsetkowej, wynik odsetkowy wzrośnie w ujęciu rok do roku" – pisze analityk w swojej rekomendacji. Według jej szacunków w 2015 r. portfel kredytów w ING BSK wzrośnie w 2015 r. o 14 proc. r/r, a w 2016 r. o 11 proc. r/r. Jak dodaje, pozytywnie przedstawia się również wynik z tytułu prowizji i opłat. Jej zdaniem bank może w 2016 r. wypracować taki dochód z tego tytułu jak w 2014 r.

Nie zapomina przy tym o jednorazowym zysku ze sprzedaży funduszu emerytalnego, który prawdopodobnie zostanie zaksięgowany w II kwartale 2015 r. „Jednocześnie nieunikniony jest wzrost kosztów ryzyka, jednak zakładamy, że nie sięgnie zapowiadanych przez spółkę 70 punktów bazowych" – podkreśla w raporcie analityk Noble Securities. Według jej szacunków koszty te wzrosną do 53 pb w 2015 r. Na ich przyrost może wpłynąć zaangażowanie na południu Polski, gdzie branża wydobywcza boryka się z problemami finansowymi.

Dancewicz szacuje, że w 2015 r. bank zarobi na czysto 1,05 mld zł, rok później 1,11 mld zł, a w 2017 r. 1,37 mld zł. ROE, czyli zwrot z kapitału będzie się natomiast kształtować na poziomie kolejno 9,8 proc. w 2015 r., 9,9 proc. w 2016 r. oraz 11,4 proc. w 2017 r.

Pierwszą okazją do weryfikacji prognoz będzie raport za I kwartał 2015 r. Spółka przedstawi go 7 maja.