Ambitne plany Europejskiego Centrum Odszkodowań

Od debiutu w 2010 r. akcje EuCO podrożały już o 170 proc. Eksperci spodziewają się, że ten rok będzie pod względem zysków rekordowy. Spółka chce się rozwijać, wchodząc na rynki zagraniczne i wprowadzając nowe produkty.

Publikacja: 28.04.2015 06:00

Ambitne plany Europejskiego Centrum Odszkodowań

Foto: GG Parkiet

50-proc. wzrost zysku netto w 2014 r., kurs blisko historycznego szczytu oraz zapowiedzi nowych produktów i zagranicznej ekspansji to tylko niektóre optymistyczne informacje dotyczące legnickiej spółki. Analitycy prognozują utrzymanie dynamiki wzrostu w 2015 r., ale przy kontynuacji hossy stawiają znak zapytania. Czy warto stawiać na EuCO?

Nieświadomość klientów

Głównym przedmiotem działalności spółki jest uzyskiwanie odszkodowań na rzecz osób poszkodowanych w wypadkach komunikacyjnych. Firma ubiega się o wypłatę należności na drodze przedsądowej – w drodze negocjacji z ubezpieczycielem lub w sądzie. Od wartości odszkodowania EuCO pobiera prowizję. Średnia wartość odszkodowań uzyskanych na drodze przedsądowej to 16 tys. zł, a w sądzie 55 tys. zł. Aktualna wartość wszystkich roszczeń zgłoszonych przez EuCO wynosi około 550 mln zł. – Ludzie nie są świadomi, że OC sprawcy pokrywa szkody wszystkich poszkodowanych w wypadku. Mało tego, wiele zdarzeń nie jest jeszcze przedawnionych i można się starać o odszkodowania sprzed 20 lat. Im więcej ludzi będzie o tym wiedzie, tym lepiej dla nas. Potencjał tego rynku jest bardzo duży. Od kilku lat notujemy wzrostową dynamikę liczby spraw i wartości roszczeń – mówi prezes spółki Krzysztof Lewandowski

Plany rozwoju

Firma działa na czterech rynkach zagranicznych, są to: Czechy, Słowacja, Węgry i Rumunia. Największy potencjał jest w ostatnim kraju z uwagi na liczbę ludności. – Aktualnie wartość roszczeń w Rumuni to około 60–75 mln zł. Do końca roku chcemy zwiększyć tę wartość do 100 mln zł – mówi Lewandowski. Prezes podkreśla, że w planach rozwoju są dwa kraje oraz dwa nowe produkty na rynek polski. Jeden z nich ma być wprowadzony w IV kwartale tego roku.

– Z naszych szacunków wynika, że w 2015 r. spółka podtrzyma ok. 50-proc. dynamikę zysków i na koniec roku ich wartość sięgnie 20–21 mln zł. W dłuższym terminie wiele zależy od ekspansji zagranicznej (głównie Rumunia) i od nowych produktów. Jak na razie, nie widzę potencjału, by w kolejnych latach utrzymać tak wysoką dynamikę wzrostu – mówi Andrzej Bieniek, analityk DM BZ WBK.

Skonsolidowany zysk netto w 2014 r. wyniósł 15,2 mln zł i był o 49 proc. wyższy niż w 2013 r. Zarząd spółki rekomenduje, by za 2014 r. do akcjonariuszy trafiło 15 mln zł dywidendy, czyli 2,7 zł na akcję.

Z perspektywy wykresu

– Pod koniec marca kurs akcji dotarł do ceny docelowej z ostatniej naszej rekomendacji, czyli 50,8 zł. Gdy zaczynaliśmy wydawać zalecenia dla spółki, cena wynosiła 19 zł. W większości przypadków było to zalecenie kupuj. Z uwagi na ponad dwukrotną zwyżkę notowań uważamy, że obecna poprawa wyników jest już w cenach, więc w tej chwili rekomendowałbym trzymanie i czekanie na dalszy rozwój wydarzeń zamiast kupna – mówi Bieniek. Z kolei z punktu widzenia analizy technicznej EuCO powinno być „łakomym kąskiem" dla zwolenników gry z trendem. Kurs rośnie od kilku lat i obecnie próbuje wybić się górą z formacji trójkąta. Jeśli się uda, będzie to sygnał kontynuacji hossy.

[email protected]

Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego
Gospodarka
Ludwik Sobolewski rusza z funduszem odbudowy Ukrainy