Powyższe twierdzenie jest truizmem, który dobrze sprawdza się tylko w okresie dobrej koniunktury na rynku akcji. Co prawda, od wielu miesięcy można raczej mówić o marazmie na GPW, ale nie jest to również ewidentna bessa, która zapewne postawiłaby powyższe twierdzenie pod znakiem zapytania.
Poprawa wiarygodności
Aby nie poprzestać na samych stwierdzeniach, w tabelce obok zestawiono emitentów obligacji, których akcje notowane są na GPW lub New Connect, a którzy emitowali obligacje w 2014 r. i w 2015 r. i zdołali obniżyć oferowane oprocentowanie. Niższe kupony można odczytać jako wyraz wzrostu zaufania inwestorów do firm – skoro nie wystąpiły one o nadanie ratingu, możemy polegać wyłącznie na ocenie inwestorów akceptujących niższe kupony.
Jak można się przekonać, w parze z niższymi odsetkami oferowanymi przez emitentów obligacji szła też obniżka rentowności obligacji na rynku wtórnym. Fałszywym wyjątkiem jest rentowność obligacji Eurocentu – niższa rentowność w listopadzie 2014 r. dotyczyła papierów zapadających w lutym br. i wiązała się właśnie z krótkim okresem do wykupu.
Możliwość obniżenia oferowanych kuponów szła w parze ze wzrostem notowań akcji na GPW, przy czym próżno doszukiwać się bezpośredniej zależności między wartością obniżonego oprocentowania a wzrostem notowań. W ciągu ostatnich 12 miesięcy najmocniej wystrzeliły notowania akcji Eurocentu (246 proc.) i Kancelarii Medius (146 proc.), co związane jest oczywiście z ich poprawą wyników i niższymi wskaźnikami zadłużenia, ale przede wszystkim ze specyfiką notowań na New Connect.
Co ciekawe, choć akwizycje Bestu oznaczały dla niego wzrost zadłużenia i wskaźników zadłużenia, to windykator zdołał obniżyć wysokość wypłacanych odsetek. Różnica 20 pkt bazowych w marży może nie rzuca na kolana, ale trzeba pamiętać, że Best o rok wydłużył też zapadalność papierów. Najmniejsza poprawa oprocentowania i tak towarzyszyła najwyższej zmianie notowań spośród spółek z GPW, które emitowały obligacje w tym i w ubiegłym roku. W tym wypadku poprawę notowań akcji trzeba powiązać z ich upłynnieniem i przeniesieniem do notowań ciągłych. Z kolei Work Service zdołał obniżyć marżę najbardziej (o prawie 3 pkt proc., przy czym jednocześnie o rok skrócono tenor), drugi w kolejności jest M.W. Trade (spadek marży o 1,3 pkt proc.) – notowania akurat tych spółek spadły w ostatnich 12 miesiącach. Nie zawsze więc korelacja niższy kupon/wyższy kurs faktycznie się sprawdza.