To trzymiesięczny depozyt oprocentowany w wysokości 3,2 proc., na który można wpłacić do 100 tys. zł – i zerwać przed terminem bez utraty odsetek. Te zostaną wypłacone w wysokości naliczonej do dnia zerwania lokaty. Wada jest typowa dla dobrych, obecnie oferowanych lokat: przeznaczone są one dla osób otwierających konto.
I zapewne żeby osłodzić konieczność posiadania kolejnego rachunku, bank postanowił wypłacić zakładającym lokatę po 50 zł. Niestety, niedługo i nie wszystkim. Aby te 50 zł zarobić, trzeba oczywiście złożyć wniosek o lokatę, najpóźniej do 13 czerwca zawrzeć umowę z bankiem, aktywować darmowe konto oszczędnościowe (otwierane razem z lokatą służy jej obsłudze, ale można na nim lokować inne oszczędności – jest oprocentowane w wysokości 2,6 proc. do kwoty 150 tys. zł) i – co ważne – utrzymywać lokatę do 1 sierpnia br.