Ze względu na niepewną sytuację na rynkach finansowych, MF ograniczyło maksymalną wielkość oferty na przetargu podstawowym z 6 do 4 mld zł. Okazało się jednak, że chętnych na polski dług nie brakuje. Ministerstwo zdecydowało się więc na organizację przetargu uzupełniającego, na którym sprzedało dodatkowo papiery o wartości 0,72 mld zł.
MF oferowało pięcioletnie obligacje stało kuponowe PS0721 i siedmioletnie obligacje o oprocentowaniu indeksowanym inflacją IZ0823. Sprzedaż papierów pierwszej z tych serii na przetargu podstawowym sięgnęła 2,99 mld zł przy popycie 6,70 mld zł, zaś sprzedaż papierów drugiej serii 1,1 mld zł przy popycie 1,76 mld zł.
Cena minimalna pięciolatek wyniosła 966,2 zł, a odpowiadająca jej rentowność 2,45 proc. Gdy MF poprzednio oferowało te obligacje, w kwietniu br., ich rentowność wynosiła 2,32 proc. Od tego czasu jednak polskie obligacje skarbowe potaniały.
Cena minimalna siedmiolatek wyniosła 1110 zł, a rentowność jej odpowiadająca niespełna 1,16 proc. Ten rodzaj obligacji MF zaoferowało po raz pierwszy od października 2013 r., 1050 zł, a rentowność 2,18 proc. Wtedy jednak ceny konsumpcyjne w Polsce rosły.
Na przetargu uzupełniającym popyt na pięciolatki wyniósł 2,72 mld zł, a na siedmiolatki 30 mln zł. Sprzedaż wyniosła odpowiednio 0,7 mld zł i 15 mln zł.