Rząd w ustawie budżetowej na ten rok założył, że PKB powiększy się o 3,8 proc., a w kolejnych latach ma rosnąć jeszcze szybciej.
W listopadzie ub.r. OECD przewidywała, że polska gospodarka w tym i w przyszłym roku będzie się rozwijała w tempie 3,5 proc. Rewizja tych prognoz to częściowo odzwierciedlenie gorszych ocen perspektyw Eurolandu. OECD przewiduje, że gospodarka ta urośnie w tym roku o 1,6 proc., a w 2017 r. o 1,7 proc., zamiast odpowiednio o 1,8 i 1,9 proc., jak zakładała w listopadzie.
Choć OECD nie wierzy, aby Polska mogła osiągnąć tempo wzrostu z ustawy budżetowej, zakłada, że rząd utrzyma deficyt sektora finansów publicznych na deklarowanym poziomie 2,6 proc. PKB. W przyszłym roku ma on jednak wzrosnąć do 3,2 proc. PKB.