Obligacje eksplodują jak supernowa?

Rentowność niemieckich obligacji dziesięcioletnich spadła w piątek do rekordowo niskiego poziomu 0,0021 proc. Analitycy wskazują, że Niemcy mogą wkrótce dołączyć do grona państw, których obligacje dziesięcioletnie będą miały ujemną rentowność. D

Publikacja: 11.06.2016 06:00

Obligacje eksplodują jak supernowa?

Foto: Bloomberg

otychczas tego przywileju dostąpiły Szwajcaria i Japonia. Popyt na ich obligacje jest tak duży, że inwestorzy są gotowi dopłacać rządowi za możliwość ich trzymania.

– Kto by jeszcze rok temu pomyślał, że inwestorzy będą płacić rządom za posiadanie ich długu? – pyta Michael Hewson, analityk CMC Markets.

To, że coraz więcej rządowego długu ma ujemną rentowność, niepokoi część ekspertów widzących w tym narastającą bańkę. – Rentowność obligacji na świecie jest najniższa od pięciuset lat spisanej historii. Obligacje warte ponad 10 bln USD mają ujemną rentowność. To supernowa, która kiedyś eksploduje – ostrzega rynkowy guru Bill Gross, zarządzający funduszami Janus Capital.

To, że inwestorzy tak chętnie skupują dług z państw rozwiniętych, jest po części skutkiem działań banków centralnych, a po części wynika z dużego apetytu inwestorów na bezpieczne aktywa (do których tradycyjnie zaliczają się japońskie i niemieckie obligacje). Spadająca rentowność daje szanse na zarobek lepszy niż na wielu rynkach akcji, ale masowe skupowanie rządowego długu niesie też ze sobą zagrożenia. Z wyliczeń Goldmana Sachsa wynika, że wzrost rentowności amerykańskich obligacji rządowych o 1 pkt proc. wywołałby wśród instytucji finansowych straty sięgające 1 bln USD. Byłyby więc one nawet większe niż straty poniesione po wybuchu światowego kryzysu na instrumentach finansowych powiązanych z amerykańskim rynkiem hipotecznym.

– Ujemne stopy procentowe to najgłupsza idea, z jaką się spotkałem. Następnym wielkim wstrząsem dla rynków będzie moment, w którym banki centralne w Japonii i w Europie postanowią zakończyć ten eksperyment – twierdzi Jeffrey Gundlach, szef DoubleLine, amerykańskiej firmy handlującej obligacjami.

Larry Fink, szef grupy BlackRock, wskazał w ostatnim liście do inwestorów, że co prawda niskie koszty pożyczek są dobre dla rządów i spółek, jednak stanowią duży koszt dla oszczędzających.

Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego
Gospodarka
Ludwik Sobolewski rusza z funduszem odbudowy Ukrainy