Dzisiaj po południu akcje Pekao tanieją o 5,1 proc., do 127 zł. Obroty są gigantyczne - do godz. 13:15 właścicieli zmieniło już 5,26 mln walorów (2 proc. całego kapitału), czyli znacznie więcej niż średnia z całych sesji z ostatnich trzech miesięcy na poziomie 0,45 mln sztuk.
To efekt przeprowadzonej wczoraj wieczorem sprzedaży przez UniCredit, włoskiego głównego inwestora Pekao, sprzedaży 10 proc. akcji tego drugiego największego banku w Polsce. W ciągu zaledwie paru godzin w ramach przyspieszonej budowy księgi popytu Włosi sprzedali 26,2 mln akcji przez co zmniejszyli swój udział w Pekao do 40,1 proc. z 50,1 proc. (sprzedali więc jedną piątą swojego pakietu).
Akcje sprzedano po 126 zł za sztukę, co wycenia sprzedany pakiet na równe 3,3 mld zł. Cena zawiera dość niewielkie jak na tak dużą transakcję dyskonto w wysokości 6,4 proc. wobec kursu zamknięcia z wtorku, czyli jeszcze sprzed ogłoszenia informacji o rozpoczęciu oferty.
Kurs akcji UniCreditu, który przez rok spadł o 66 proc. do najniższych poziomów w historii, dzisiaj traci niewiele, bo 0,6 proc., do 2,09 euro. UniCredit, mający jedne z najniższych w Europie wskaźników wypłacalności, potwierdził, że transakcja miała na celu wzmocnienie jego pozycji kapitałowej. Dzięki sprzedaży wskaźnik kapitału CET1 grupy UniCredit wzmocni się o 0,12 pkt proc. (na koniec marca wynosił 10,85 proc.). We wtorek rano UniCredit sprzedał 10 proc. akcji włoskiego brokera internetowego FinecoBank z czego pozyskał 328 mln euro (ok. 1,44 mld zł).