Zespół powołany przez Izbę Zarządzających Funduszami i Aktywami, w skład którego wchodzili przedstawiciele TFI i zakładów ubezpieczeniowych, opracował dokument „Standard IZFiA w zakresie prezentacji informacji o poszczególnych składnikach lokat funduszy inwestycyjnych".
- Przy opracowywaniu standardu kierowaliśmy się różnymi potrzebami i możliwościami analizy danych ze strony odbiorców informacji. Przyjęliśmy jednolity, uproszczony zakres prezentowanych danych, który umożliwia dalsze analizy i oceny, np. analizę sektorową inwestycji, analizę walutową bądź geograficzną, analizę typów instrumentów itp. Na podstawie takich informacji istnieje możliwość tworzenia różnorodnych raportów syntetycznych, poglądowych w adekwatnych ujęciach, a także analizę ryzyka związanego z poszczególnymi funduszami i ich strukturą aktywów i zobowiązań (w tym – dla zakładów ubezpieczeniowych – własną analizę typu 'stress-test analysis') - poinformował Marcin Dyl, prezes IZFiA, w komunikacie prasowym.
IZFiA została upoważniona do opracowania standardów publikacji informacji o portfelach funduszy na podstawie nowelizacji ustawy z dnia 27 maja 2004 r. o funduszach inwestycyjnych, obowiązującej od stycznia tego roku. Pomocną przesłanką za zmianą przepisów, był także wymóg okresowego udostępniania szczegółowych informacji o składzie portfeli funduszy dla potrzeb towarzystw ubezpieczeniowych w związku z implementacją do polskiego porządku prawnego dyrektywy Solvency II.
W praktyce TFI mogą, co nie znaczy, że muszą, publikować informacje o składnikach portfeli częściej niż dwa razy w roku, czyli w rocznych i półrocznych sprawozdaniach finansowych funduszy inwestycyjnych.
Jeżeli już się na to zdecydują, muszą to jednak robić w myśl standardów IZFiA. - Publikowanie informacji o poszczególnych składnikach lokat funduszy inwestycyjnych nie jest obowiązkowe, ale jeśli jakieś TFI będzie chciało taką informację prezentować, to musi się stosować do "Standardów..." określonych przez IZFiA na mocy art. 70 ustawy o funduszach inwestycyjnych – mówi „Parkietowi" Maciej Krzysztoszek z biura prasowe Komisji Nadzoru Finansowego.