„Pomimo, że na pierwszy rzut oka propozycja Kancelarii Prezydenta dotycząca rozwiązania kwestii kredytów frankowych wygląda na zdecydowanie łagodniejszą dla sektora od poprzednich pomysłów, w dalszym ciągu zalecamy ostrożne podejście do banków z wysoką ekspozycją na kredyty frankowe. Uważamy, że kwestia kredytów frankowych wciąż pozostaje nierozwiązana, a ostateczne koszty rozwiązania będą prawdopodobnie znacznie wyższe od publicznie ogłoszonych" – piszą analitycy Vestor DM w najnowszym raporcie.

Po pierwsze oczekują, że koszty spreadów wyniosą ok. 7 mld zł (wobec 3,6-4.,0 mld zł sugerowanych przez Kancelarię Prezydenta) i uwzględniają ten koszt w swoich wycenach. „Po drugie, spodziewamy się, że koszty przewalutowania, chociaż rozłożone w czasie, wyniosą ok. 15-20 mld zł. Szczegóły przewalutowania nie są znane, więc nie uwzględniamy tych kosztów w naszych wycenach. Po trzecie ze względu na podwyższone wagi ryzyka i zaostrzone wymogi kapitałowe, spodziewamy się, że banki frankowe będą pod ciągłą presją konieczności poprawy wskaźników kapitałowych co może negatywnie przełożyć się na wzrost kredytów i dywidendy" – podkreślają analitycy Vestora.

Analitycy zaznaczają, że są ostrożni dla banków „frankowych". Utrzymują rekomendację „neutralnie" dla PKO BP (cena docelowa na niezmienionym poziomie 28 zł) i dla BZ WBK (cena docelowa podniesiona do 314 zł z 304 zł) oraz rekomendację „redukuj" dla mBanku (cena docelowa w górę do 308 zł z 293 zł) oraz Millennium (cena docelowa w dół do 5,1 zł z 5,3 zł). Obniżono rekomendację dla Getin Noble Banku do „redukuj" z „neutralnie" (cena docelowa w dół do 0,46 zł z 0,60 zł). Spośród „niefrankowych" banków neutralne nastawienie mają do Pekao (cena docelowa 147 zł) oraz ING BSK (cena docelowa 142 zł) i Handlowego (cena docelowa 73 zł). Jedynym bankiem, dla którego wydano rekomendację „kupuj" jest Alior (cena docelowa 62 zł).