O ile wielu ekonomistów ostrzega przed twardym brexitem (czyli wyjściem Wielkiej Brytanii z UE bez umowy regulującej ich przyszłe relacje), to Mark Mobius widzi dobre strony takiego scenariusza. – Jeśli Wielka Brytania powie: „Zobaczcie, jesteśmy oddani wolnemu handlowi. Każdy może do nas przyjechać i handlować z nami bez obaw o problemy", to taki scenariusz brexitu będzie świetny.
Będzie dobry dla Anglii i dla reszty świata a szczególnie dla rynków wschodzących. Nie zapominajmy, że Wielka Brytania ma bliskie związki z wieloma kluczowymi rynkami wschodzącymi – powiedział Mobius w rozmowie z CNBC.
Inwestycyjny weteran (nazywany „guru rynków wschodzących") nawiązał w ten sposób do koncepcji zwolenników brexitu argumentujących, że Wielka Brytania, po wyjściu z UE będzie miała swobodę zawierania umów handlowych. Umożliwi to nasilenie kontaktów z krajami dawnego imperium brytyjskiego (np. z Indiami) jak również z kluczowymi rynkami wschodzącymi takimi jak Chiny.