#WykresDnia: Unia Europejska poluzuje zasady budżetowe

Ministrowie finansów UE zatwierdzili reformę unijnych reguł fiskalnych po osiągnięciu kompromisu przez Niemcy i Francję. Reforma utrzymuje cele na poziomie 3 proc. i 60 proc., wprowadza jednak znaczne zmiany w sposobie ich osiągania w praktyce.

Publikacja: 21.12.2023 09:37

#WykresDnia: Unia Europejska poluzuje zasady budżetowe

Foto: Adobe stock

https://pbs.twimg.com/media/GBzqlZ4WUAALq0C?format=jpg&name=900x900

UE zgodziła się w środę na reformy, które poluzują zasady budżetowe, aby zachęcić do inwestycji, jednocześnie utrzymując zadłużenie i wydatki pod kontrolą, po tym jak Francja i Niemcy zlikwidowały różnice zdań.

Ministrowie finansów 27 członków spotkali się za pośrednictwem łącza wideo, aby wypracować porozumienie – po tym, jak ich francuscy i niemieccy koledzy zebrali się we wtorek w Paryżu, aby przygotować drogę do kompromisu. Minister finansów Francji Bruno Le Maire z radością przyjął to porozumienie. – Historyczne porozumienie! Po dwóch latach intensywnych negocjacji mamy nowe zasady budżetu europejskiego – oznajmił w mediach społecznościowych.

Holenderska minister Sigrid Kaag stwierdziła, że ​​porozumienie „zachęci do reform, pozostawiając miejsce na inwestycje i dostosowane do konkretnej sytuacji danego państwa członkowskiego”. Powiedziała, że ​​„działają antycyklicznie, aby nie zahamować potencjalnego wzrostu gospodarczego”, dodała, że ​​zasady będą lepiej przestrzegane niż w przeszłości.

Fiskalny kaftan bezpieczeństwa nałożony na członków UE – ograniczający zadłużenie krajów do 60 proc. PKB i deficyt publiczny do 3 proc. – ​​został poluzowany podczas pandemii Covida, aby umożliwić większe wydatki państwa. Pierwotnie miało to mieć charakter tymczasowy. Rozpoczęło jednak dwuletnią debatę między krajami pod przewodnictwem Niemiec, które chciały powrotu do rygorystycznych kontroli, a innymi krajami pod przewodnictwem Francji, które chciały większej elastyczności.

Chciały pozwolić na wydatki na finansowanie np. przejścia na zieloną energię czy dostaw broni na Ukrainę.

Chociaż kompromisowe porozumienie ponownie potwierdza docelowy poziom deficytu wynoszący 3 proc., łagodzi jednak zasady określające, jak szybko i jak poważnie kraj musi obciąć wydatki, aby powrócić do założonych parametrów. – To była trudna droga – powiedziała po wideokonferencji hiszpańska minister finansów Nadia Calvino, której kraj sprawuje prezydencję w UE. – A teraz w historycznym momencie wreszcie dotarliśmy do bezpiecznej przystani – dodała. – Zasady są bardziej realistyczne. Odpowiadają na rzeczywistość po pandemii i uwzględniają także wnioski wyciągnięte z wielkiego kryzysu finansowego – stwierdziła.

Minister gospodarki i finansów Włoch Giancarlo Giorgetti pochwalił „realistyczne” porozumienie wynikające z „ducha nieuniknionego kompromisu”.

Czas na zawarcie umowy coraz bardziej sie kurczył. Gdyby nie uzgodniono nowego planu, pierwotny pakt stabilności powróciłby w życie 1 stycznia. Brak uzgodnienia nowych zasad zaszkodziłby także wiarygodności UE na rynkach. Rozczarowały się jednak związki zawodowe i grupy ekologiczne lobbujące na rzecz bardziej ekologicznych inwestycji. Europejska Konfederacja Związków Zawodowych nazwała to „samosabotażem”, który szkodzi pracownikom. – To wciąż zasadniczo zła propozycja, która jeszcze bardziej popchnęłaby europejską gospodarkę w kierunku kolejnej recesji – stwierdziła sekretarz generalna EKZZ Esther Lynch.

Natomiast Greenpeace oskarżył ministrów finansów UE o „nieodpowiedzialne ograniczenie zdolności Europy do płacenia za zieloną transformację”. – Rządy UE chcą wprowadzić oszczędności dla ludzi i przyrody, nie kwestionując miliardów publicznych pieniędzy przeznaczonych na dotowanie paliw kopalnych lub opodatkowanie najbogatszych w naszych społeczeństwach – stwierdzono.

Teraz, gdy osiągnięto porozumienie polityczne, państwa członkowskie UE będą zwracać się do Parlamentu Europejskiego o poparcie dla przyjęcia wiążących przepisów przed czerwcowymi wyborami europejskimi. Projekt tekstu przewiduje zasady bardziej dostosowane do szczególnej sytuacji każdego kraju, umożliwiając podmiotom wydającym duże pieniądze wolniejszą drogę do oszczędności. Bruksela proponuje, aby państwa członkowskie przedstawiły własną ścieżkę dostosowań na okres co najmniej czterech lat, aby zapewnić stabilność swojego zadłużenia. Wysiłki w zakresie reform i inwestycji zostaną nagrodzone możliwością wydłużenia okresu dostosowania budżetowego do siedmiu lat, aby uczynić go mniej brutalnym. Cele byłyby powiązane ze zmianami wydatków, co niektórzy uważają za wskaźnik bardziej istotny niż deficyty, które mogą zmieniać się w zależności od poziomu wzrostu.

Aby zadowolić Niemcy, każdy kraj z nadmiernym deficytem będzie zmuszony podjąć minimalny wysiłek w celu jego zmniejszenia, który może wynosić 0,5 pkt proc. rocznie. Paryż wynegocjował jednak od Berlina zawieszenie tej klauzuli na lata 2025-2027, podczas którego uwzględniony zostanie wzrost kosztu długu związany z wysokimi stopami procentowymi. Berlin chce także docelowego deficytu publicznego na poziomie 1,5 proc. PKB przypisanego najbardziej zadłużonym krajom, aby zachować margines bezpieczeństwa w stosunku do trzyprocentowego pułapu. Aby to osiągnąć, konieczna będzie korekta o co najmniej 0,4 pkt  PKB rocznie, która w przypadku reform i inwestycji może zostać obniżona do 0,25 pkt. Zadłużenie będzie musiało spadać średnio o jeden pkt proc. rocznie przez cztery do siedmiu lat.

Gospodarka światowa
EBC skazany na kolejne cięcia stóp
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Gospodarka światowa
EBC znów obciął stopę depozytową o 25 pb. Nowe prognozy wzrostu PKB
Gospodarka światowa
Szwajcarski bank centralny mocno tnie stopy
Gospodarka światowa
Zielone światło do cięcia stóp
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Gospodarka światowa
Inflacja w USA zgodna z prognozami, Fed może ciąć stopy
Gospodarka światowa
Rządy Trumpa zaowocują wysypem amerykańskich fuzji i przejęć?