Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Satya Nadella, szef Microsoftu, i Sam Altman, były już prezes OpenAI, razem chwytają za ster rewolucji AI. Altman pokieruje w koncernie badaniami nad sztuczną inteligencją.
Zwolnienie prezesa OpenAI, współtwórcy sukcesu konwersacyjnego bota ChatGPT, twarzy rewolucji AI i motoru napędowego badań nad tzw. generalną sztuczną inteligencją (AGI), czyli technologii, która mogłaby w teorii wymknąć się spod kontroli człowieka i zwrócić się przeciwko nam, niesie ze sobą więcej pytań niż odpowiedzi. Eksperci z branży AI są zaskoczeni, podobnie jak pracownicy amerykańskiej firmy, a także inwestorzy i jej klienci.
Takiego scenariusza nikt nie przewidział, a konsekwencje tej rewolucji mogą mieć gigantyczne znaczenie choćby dla układu sił rynkowych, a także badań nad AGI. Analitycy zauważają bowiem, że Sam Altman, zwolennik dynamicznego rozwoju tej technologii, zabierając ze sobą z OpenAI trzon zespołu badawczego, będzie mógł teraz budować potęgę AI dla Microsoftu bez kontroli licznych inwestorów. Z kolei firmie, która stworzyła ChatGPT, grozi hamowanie, a nawet odpływ inwestorów i klientów.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Inwestorzy detaliczni znów organizują się, by prowadzić do wyciskania krótkich pozycji trzymanych przez fundusze w akcjach firm, które były dotychczas mocno lekceważone. Impulsem do takich działań może być nawet reklama z udziałem popularnej aktorki.
Prezydent USA wyznaczył nowe stawki celne dla kilkudziesięciu państw. Większość z nich jest na poziomie 10-15 procent.
Liczba Amerykanów składających wnioski o zasiłek dla bezrobotnych wzrosła w zeszłym tygodniu tylko nieznacznie, gdyż przedsiębiorstwa nadal utrzymywały pracowników pomimo niepewności gospodarczej związanej z polityką handlową USA.
Lipcowy odczyt jest porównywalny z czerwcowym wskaźnikiem na poziomie 2 proc. Patrząc w przyszłość, inflacja w Niemczech i strefie euro prawdopodobnie spełni stary cel EBC, który wynosił „poniżej, ale blisko 2 proc.".
Ceny importu w czerwcu 2025 r. były w Niemczech o 1,4 proc. niższe niż w czerwcu 2024 r. Ceny eksportowe były natomiast o 0,7 proc. wyższe niż rok wcześniej.
Japoński bank centralny jednogłośnie zagłosował za utrzymaniem stóp procentowych na poziomie 0,5 proc., zgodnie z oczekiwaniami, i skorygował prognozę inflacji z 2,2 proc. do 2,7 proc.