Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Przejęcie Credit Suisse przez UBS może skutkować zwolnieniem tysięcy pracowników przejętego pożyczkodawcy. Niektórym menedżerom Credit Suisse wypłacono już jednak premie za 2022 r. Fot. GABRIEL BOUYS/AFP
Credit Suisse prowadził działalność przez 167 lat. Czyli dłużej niż większość państw istniejących obecnie na świecie. W tym czasie wypracował sobie silną markę. To on finansował budowę szwajcarskich tras kolejowych i elektryfikację Szwajcarii. Przeszedł w dobrej kondycji przez wiele wstrząsów na światowych rynkach. Był m.in. oceniany jako jeden z dużych banków, które najmniej zostały dotknięte przez globalny kryzys finansowy z 2008 r. Był jednym z gigantów „zbyt wielkich, by upaść”. Na koniec 2021 r. jego aktywa sięgały 756 mld franków. Były więc większe od nominalnego PKB Polski. A jednak ten bank właśnie przestaje istnieć. W niedzielę UBS, jego długoletni rywal, zgodził się przejąć Credit Suisse za marne 3 mld franków. Płacił za niego ponad dwa razy mniej, niż wynosiła kapitalizacja tej instytucji podczas poprzedniej sesji.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Izrael działa zgodnie z prawem międzynarodowym – deklaruje Marta Korycińska, odpowiadająca za kontakty z Departa...
Po ataku Rosji na Ukrainę sankcje i presja międzynarodowa mocno uderzyły w gospodarkę agresora. Na Bliskim Wscho...
Kiepskie dane z rynku pracy zaczęły sugerować inwestorom, że największa gospodarka świata wchodzi w okres dekoni...
Europejski Bank Centralny już drugi raz z rzędu nie zmienił stóp procentowych. Część analityków spodziewa się, ż...
Majątek Larry'ego Ellisona, prezesa i współzałożyciela Oracle, właśnie wzrósł o ponad 100 miliardów dolarów. Ell...
Orędzie jest też silnym sygnałem wskazującym, co z szerokiego wachlarza prac KE ma być priorytetem. UE.chce sięg...