10-latki tuż pod progiem 4 proc.

Związana z oczekiwaniami podwyżek stóp Fedu presja na wzrost rentowności utrzymuje się. Według strategów obligacje USA powoli stają się atrakcyjne.

Publikacja: 28.02.2023 21:00

10-latki tuż pod progiem 4 proc.

Foto: Michael Nagle

Rentowności amerykańskich dziesięcioletnich obligacji skarbowych, które jeszcze w styczniu ocierały się o czteromiesięczne minimum, w lutym mocno odbiły, zbliżając się do pułapu 4 proc. Rynkom obligacji szkodziły dane wskazujące na utrzymywanie się podwyższonej inflacji w Europie, zwłaszcza we Francji i w Hiszpanii.

Wcześniej amerykańskim papierom o stałym kuponie nie sprzyjało nasilanie się oczekiwań co do dalszego zaostrzania polityki przez Fed, związane z odpornością największej gospodarki świata na spowolnienie. Choć jeszcze niedawno inwestorzy uznawali za pewnik, że osiem podwyżek stóp od początku cyklu doprowadzi do recesji, która zmusi bank do zwrotu w polityce, to teraz nie wydaje się to już takie pewne.

Dla decydentów zza oceanu argumentami za kolejnymi podwyżkami stóp, a później dłuższym utrzymywaniem ich wyżej, są dobre dane z rynku pracy i utrzymująca się podwyższona inflacja. W styczniu poza rolnictwem przybyło trzy razy więcej nowych etatów od prognoz. Jednocześnie ceny wzrosły w styczniu miesiąc do miesiąca o 0,5 proc., czyli najmocniej od trzech miesięcy.

Efekt? O ile jeszcze pod koniec stycznia inwestorzy spodziewali się szczytu stóp Fedu na wysokości 4,9 proc. w czerwcu, o tyle od tamtej pory w cenach znalazły się dwie kolejne podwyżki o 25 pkt baz., a szczyt wypłaszczył się i przesunął na miesiące letnie. W rezultacie podwyżki należy spodziewać się nie tylko na najbliższym – marcowym – posiedzeniu banku, ale też na dwóch kolejnych – w maju i czerwcu.

Z drugiej strony potencjał przeceny obligacji zza oceanu może już się wyczerpywać – a wraz z nim presja na rynki obligacji na świecie.

Wszystko dlatego, że rentownościom stanowiącym punkt odniesienia dziesięciolatek może być trudno przełamać pułap 4 proc. jako granicę, przy której obligacje stają się atrakcyjne.

Jak zauważa agencja Bloomberg, przebiega tam też pierwsze ze zniesień Fibonacciego (23,6-proc.) 40-letniego spadku rentowności amerykańskich obligacji od szczytu z roku 1981, sięgającego 15,84 proc.

„To może sugerować, że do wydźwignięcia rentowności jeszcze wyżej potrzeba będzie więcej bardzo dobrych danych makro albo jastrzębich słów przedstawicieli Fedu” – zauważa komentator Bloomberga Garfield Reynolds.

Gospodarka światowa
Zielone światło do cięcia stóp
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Gospodarka światowa
Inflacja w USA zgodna z prognozami, Fed może ciąć stopy
Gospodarka światowa
Rządy Trumpa zaowocują wysypem amerykańskich fuzji i przejęć?
Gospodarka światowa
Murdoch przegrał w sądzie z dziećmi
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Gospodarka światowa
Turcja skorzysta na zwycięstwie rebeliantów
Gospodarka światowa
Pekin znów stawia na większą monetarną stymulację gospodarki