Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
„Jeśli większość rosyjskiego eksportu surowców energetycznych pozostanie poza rynkiem do końca 2022 r., to skurczenie się gospodarki globalnej będzie nie do uniknięcia" – napisali Lutz Killian i Michael Plante, ekonomiści z oddziału Fedu w Dallas. Prognozują, że spadek podaży rosyjskiej ropy na rynku przyczyni się do przyspieszenia inflacji na świecie, co uderzy w wydatki konsumentów.
Zdaniem ekonomistów z Fedu może zostać zrealizowany podobny scenariusz jak w 1991 r. Wówczas inwazja Iraku na Kuwejt i będąca jej skutkiem wojna w Zatoce Perskiej doprowadziły do wzrostu cen ropy, który mocno przyczynił się do wejścia gospodarki globalnej w recesję. Spadek PKB był wówczas jednak dosyć krótkotrwały, gdyż Arabia Saudyjska po zakończeniu wojny znacząco zwiększyła wydobycie ropy. Lutz i Plante uważają, że tym razem kryzys może być poważniejszy. Arabia Saudyjska i Zjednoczone Emiraty Arabskie nie chcą bowiem zwiększać wydobycia surowca. Zastąpienie rosyjskiej ropy na rynku będzie więc trudne. Sytuację nieco łagodzi to, że eksport ropy z Rosji nie został całkowicie wstrzymany, a bardzo zainteresowane jej zakupami są m.in. Chiny oraz Indie.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Akcje koncernu stały się rekordowo drogie. Inwestorów wyraźnie cieszy strategia Zuckerberga.
Według wstępnych danych Eurostatu inflacja w strefie euro wzrosła do 2 proc. w czerwcu, co oznacza, że ceny konsumpcyjne w strefie wspólnej waluty są obecnie zgodne z celem Europejskiego Banku Centralnego, wynoszącym właśnie 2 proc.
Amerykanie zaciskają pasa, ponieważ obawy dotyczące taryf, inflacji, bezpieczeństwa pracy i zmienności rynku skłoniły wielu konsumentów do ograniczenia wydatków i zwiększenia oszczędności, twierdzą eksperci finansowi.
Kanada zniesie podatek od usług cyfrowych dla firm technologicznych, takich jak Meta i Alphabet, aby ożywić negocjacje handlowe ze Stanami Zjednoczonymi po groźbie wycofania się z nich Donalda Trumpa.
Od tygodni na rynkach krążyły plotki o potencjalnej fuzji brytyjskich gigantów naftowych – aż do czwartkowego oświadczenia, które położyło kres tygodniom spekulacji, a w którym Shell zaprzeczył doniesieniom o prowadzeniu rozmów w sprawie przejęcia BP.
Ceny importowe Niemiec spadły w maju 2025 r. w ujęciu rok do roku o 1,1 proc., co jest gorszym wynikiem od prognoz rynkowych zakładających spadek o 0,8 proc. i kwietniowego spadku o 0,4 proc. Ceny eksportowe wzrosły o 1 proc.