Ważą się losy reformy nadzoru finansowego w USA

Już w tym tygodniu administracja Baracka Obamy może przedstawić rewolucyjny w niektórych aspektach projekt zmian w regulacjach dotyczących banków, ubezpieczycieli i funduszy

Publikacja: 18.05.2009 10:03

Prezes SEC Mary Schapiro może stracić część uprawnień.

Prezes SEC Mary Schapiro może stracić część uprawnień.

Foto: Bloomberg

Branża finansowa w Stanach Zjednoczonych stoi wobec nie lada wyzwania. Politycy szykują bowiem najgłębszą od lat reformę systemu nadzoru i kontroli. Jeśli formułowane na forum publicznym postulaty zostaną wprowadzone w życie, interwencjonizm państwa w funkcjonowanie rynków osiągnie niespotykany dotąd w Ameryce rozmiar.

Decyzje zapadną w Departamencie Stanu, a ostateczny kształt ustawy zależeć będzie od Kongresu, jednak w pracy nad nowymi przepisami udział biorą wszystkie zainteresowane agencje nadzorcze. A jest ich bardzo wiele, z czego przynajmniej sześć ma bardzo istotne uprawnienia. Dlatego jeden z głównych postulatów administracji: powołanie będącego ponad nimi wszystkimi „superregulatora” – napotyka silny opór.

Administracja chce zapobiec powtórzeniu się sytuacji, w której banki monitorowane były przez wiele konkurencyjnych wobec siebie urzędów, a tak naprawdę żaden z tych ostatnich nie zdawał sobie sprawy z nadchodzącego kryzysu. Prawdopodobnie jeszcze w tym miesiącu odpowiedni komitet Izby Reprezentantów będzie debatować nad tym, komu powierzyć rolę wykrywacza „ryzyka systemowego”. Chodzi o identyfikowanie instytucji, zjawisk i rynków mogących stwarzać zagrożenie dla stabilności systemu finansowego.

[srodtytul]Spory między urzędnikami[/srodtytul]

Z doniesień medialnych wynika, że sekretarz skarbu Timothy Geithner widziałby w tej roli Rezerwę Federalną, która i dziś ma centralną pozycję w systemie nadzoru. Oznaczałoby to rozciągnięcie kompetencji Fedu z banków także na rynek kapitałowy, a nawet ubezpieczenia.

Reklama
Reklama

Przynajmniej początkowo pomysł ten budził sprzeciwy Federal Deposit Insurance Corp., zajmującej się gwarantowaniem depozytów. Oba urzędy spierają się ostatnio choćby o to, czy prezesi dokapitalizowanych przez państwo banków powinni opuścić swe stanowiska (Fed opowiada się za pozostawieniem decyzji akcjonariuszom). Dziś wygląda na to, że administracja postanowiła ułagodzić biurokratyczną machinę FDIC, podporządkowując jej pozostałe agencje kontrolujące banki, takie jak Comptroller of the Currency i Office of Thrift Supervision.

Jednak z opozycją wystąpiła z kolei Mary Schapiro, szefowa Komisji Papierów Wartościowych i Giełd (SEC), która podjęła dawny pomysł FDIC polegający na utworzeniu kolegium nadzorców, zamiast wyróżniania jednego z nich.Los reformy nie jest więc jeszcze przesądzony. Kongresmeni zapowiadają, że do pierwszych głosowań może dojść w czerwcu. Możliwe, że prezydent Barack Obama podpisze ustawę jeszcze w tym roku.

[srodtytul]Fundusze i derywaty[/srodtytul]

Jednak punktów spornych jest więcej. Kontrowersje budzi na przykład pomysł nadania FDIC prawa przejmowania i restrukturyzowania upadających niebankowych instytucji finansowych (np. ubezpieczeniowych). Dziś kompetencje agencji obejmują jedynie banki.

Po raz pierwszy w historii rejestracji miałyby podlegać fundusze hedgingowe o aktywach powyżej pewnej wartości. Największe z nich mogą zostać dodatkowo poddane nadzorowi i wymogom informacyjnym.Inwestorów niepokoją plany uregulowania obrotu instrumentami pochodnymi, który w zasadzie miałby odbywać się wyłącznie za pośrednictwem izb rozliczeniowych. Grozi to bowiem standaryzacją tego typu produktów finansowych.

[ramka][srodtytul]Nadzór w USA[/srodtytul]

Reklama
Reklama

[li]Rezerwa Federalna[/li]

Zarząd i oddziały Fedu mają najszerszy mandat w nadzorze i regulowaniu działań banków. Kontrolują 900 banków członkowskich oraz 5000 innych. Zarząd Fedu wydaje wiążące instrukcje dla poszczególnych instytucji i dla całego sektora.

[li]Federal Deposit Insurance Corp.[/li]

Gwarantuje depozyty w bankach do wysokości 250 tys. USD. Może przejmować instytucje, którym grozi niewypłacalność lub utrata płynności. Kontroluje banki nie podlegające systemowi Fedu.

[li]Securities and Exchange Commission[/li]

Główny organ nadzoru rynków kapitałowych. SEC podlegają giełdy o elektronicznym systemie obrotu, maklerzy, doradcy i fundusze inwestycyjne.

Reklama
Reklama

[li]Comptroller of the Currency[/li]

Bada płynność i stopień ryzyka ponoszonego przez banki oraz bezpieczeństwo zgromadzonych w nich aktywów.

[li]Financial Industry Regulatory Authority[/li]

Licencjonuje maklerów i biura maklerskie oraz reguluje i kontroluje ich działalność.

[li]Office of Thrift Supervision[/li]

Reklama
Reklama

Nadzoruje kasy oszczędnościowo-pożyczkowe, fundusze pracownicze i podobne im instytucje.[/ramka]

Gospodarka światowa
Francuski przemysł hamuje, ale nadal podtrzymuje wzrost gospodarczy
Gospodarka światowa
Nawet o milion miejsc pracy w USA mniej do marca
Gospodarka światowa
Zalew długu z rynków wschodzących
Gospodarka światowa
W lipcu produkcja w górę, eksport oraz import w dół
Materiał Promocyjny
Jak sfinansować rozwój w branży rolno-spożywczej?
Gospodarka światowa
Trzech kandydatów do kierowania Fedem
Gospodarka światowa
PKB Japonii rośnie, ale niepewność polityczna szybciej
Reklama
Reklama