AIG, amerykański ubezpieczyciel, który otrzymał 180 mld USD państwowego wsparcia, przekaże Rezerwie Federalnej udziały w dwóch spółkach ubezpieczeń na życie – do jednej z nich należy polskie towarzystwo Amplico Life – zmniejszając zarazem swoje zobowiązania wobec Fedu o 25 mld USD.

Byłe największe towarzystwo ubezpieczeniowe w USA stworzy dwa specjalne wehikuły inwestycyjne, do których przekaże aktywa ubezpieczycieli życiowych American International Assurance Co. (AIA) oraz American Life Insurance Co. (ALICO). Nowojorski oddział Rezerwy Federalnej obejmie uprzywilejowane akcje w obu tych jednostkach – w AIA za 16 mld USD, a w ALICO za 9 mld USD. W zamian Fed zmniejszy z 40 mld USD do 15 mld USD kwotę należności od AIG w ramach linii kredytowej.

Transfer ma zostać dokonany w drugiej połowie roku. AIG zapowiadało go już w marcu, gdy stało się jasne, że z powodu trwającego kryzysu firma nie znajdzie chętnych do przejęcia swoich aktywów wśród swoich konkurentów. Po przekazaniu udziałów Fedowi reszta akcji AIA i ALICO może zostać sprzedana przez AIG w ofertach publicznych, choć będzie to zależało od warunków panujących na giełdach akcji.

Zdaniem Edwarda Liddy’ego, szefa AIG, umowa z Fedem jest krokiem w kierunku spłaty podatników i pozwala zachować wartość AIA i ALICO.– AIG chce jak najprędzej spłacić podatników. A że oznacza to rozstanie się z najcenniejszymi aktywami po cenach niższych od oczekiwanych, to cóż, widocznie tak musi być – komentuje posunięcia koncernu David Havens z firmy Hexagon Securities w Nowym Jorku.

Do ALICO należy Amplico Life, które kontroluje niespełna 5 proc. polskiego rynku ubezpieczeń na życie, oraz AIG Towarzystwo Funduszy Inwestycyjnych i AIG Powszechne Towarzystwo Emerytalne. Ogółem ALICO działa w ponad 50 krajach, ale ponad połowę przychodów uzyskuje w Japonii. Z kolei AIA prowadzi operacje w ponad 60 krajach, m.in. Chinach i Indiach.