Od stycznia do czerwca na globalnym rynku ogłoszono 3800 transakcji M&A, co oznacza spadek o 47,4 proc., a ich łączna wartość wyniosła 705,7 mld USD, o 43,6 proc. mniej niż w zeszłym roku.
Spadek jest jeszcze większy w porównaniu z rekordowym I półroczem 2007 r., kiedy suma transakcja fuzji i przejęć wynosiła 2,1 bln USD (ogłoszono wtedy 7880 transakcji). Co najważniejsze, liczba i wartość transakcji w II kwartale przestała już jednak maleć, co może zwiastować rychłe odrodzenie. W ostatnich sześciu miesiącach dominowały fuzje koncernów farmaceutycznych (zakup Wyetha przez Pfizera za 64 mld USD to rekordowa transakcja półrocza, dwie kolejne też dotyczyły firm z sektora), ale w następnych miesiącach do gry mogą się włączyć inne spółki. Raport jako potencjalnych kupujących wymienia Microsoft i Della, koncerny z branży IT, które na akwizycje mogą chcieć wydać wpływy z emisji obligacji.
W Europie spadek aktywności był większy niż na świecie – wolumen spadł o 53,6 proc., do 1472 umów, a wartość o 66,1 proc., do 171,1 mld USD. Największy pęd do łączenia spółek obserwowano przy tym w krajach Beneluksu, Niemczech oraz Wielkiej Brytanii i Irlandii. Z zestawienia dotyczącego spekulacji na temat fuzji i przejęć wynika, że w kolejnych kwartałach wśród przejmowanych podmiotów może być wiele firm z naszego regionu.