Wycena akcji na rynkach wschodzących niepokoi

Wskaźnik cena do zysku dla indeksu MSCI EM jest dziś wyższy niż dla indeksu S&P 500. Ostatnio zjawisko to wystąpiło pod koniec 2007 r. i zapowiadało bessę

Publikacja: 14.07.2009 08:02

Wycena akcji na rynkach wschodzących niepokoi

Foto: Archiwum

Akcje z 22 rynków klasyfikowanych jako wschodzące są dziś najdroższe od blisko dwóch lat. Wskaźnik cena do zysku dla skupiającego je indeksu MSCI EM wynosi obecnie 15,4, tyle, ile w październiku 2007 r., tuż przed początkiem gwałtownej bessy, zakończonej dopiero w I kwartale tego roku.

Co więcej, C/Z dla tego indeksu jest wyższy niż dla amerykańskiego wskaźnika szerokiego rynku S&P 500, co także zdarzyło się ostatnio pod koniec 2007 roku. Również na przełomie lat 1999 i 2000, kilka miesięcy przed bessą, która w ciągu roku pociągnęła indeks MSCI EM o 37 proc. w dół (S&P 500 tąpnął wówczas o 23 proc.), wycena objętych nim spółek przewyższyła wycenę akcji amerykańskich. – Papiery na rynkach wschodzących są zagrożone – konkluduje Matthieu Giuliani, zarządzający funduszami w spółce Palatine.

[srodtytul]Niedojrzały znaczy rozchwiany [/srodtytul]

Akcje z rynków wschodzących postrzegane są na ogół jako bardziej niestabilne niż papiery z rynków dojrzałych. Wszelkie ruchy, czy to w górę, czy w dół, są na nich gwałtowniejsze. Przykładowo, od powstania wskaźnika MSCI EM w grudniu 1987 roku 14 razy był w trendzie spadkowym, który osłabił go o 20 proc., i 13 razy w trendzie wzrostowym o analogicznej skali. W USA wystąpiły w tym okresie tylko cztery rynki byka i pięć rynków niedźwiedzia.

Także podczas obecnego kryzysu rozchwianie rynków wschodzących dało się wyraźnie odczuć. Podczas gdy S&P 500 załamał się w 2008 r. o 40 proc., a obejmujący wszystkie rynki dojrzałe indeks MSCI World o 42 proc., MSCI EM zanurkował o blisko 55 proc. Gdy jednak na rynki powrócił optymizm, to MSCI EM okazał się silniejszy.

Na wielu rynkach wschodzących akcje drożały już w I kwartale, gdy na rynkach dojrzałych w najlepsze trwała wyprzedaż. W pierwszym półroczu MSCI EM skoczył o 34 proc., w porównaniu z niespełna 5-proc. zwyżką indeksu MSCI World i blisko 3-proc. spadkiem S&P 500. W rezultacie w perspektywie dwóch lat (do piątku) MSCI EM stracił około 34 proc., a oba analizowane indeksy z rynków dojrzałych ponad 42 proc. Ta relatywna siła rynków wschodzących sprawiła, że wycena notowanych tam spółek sięgnęła na początku lipca 24 proc. globalnej kapitalizacji giełdowej, w porównaniu z 18 proc. na początku 2009 r. Udział ten nie był tak duży, od kiedy w 2003 r. agencja Bloomberga zaczęła zbierać odpowiednie dane.

[srodtytul]W oczekiwaniu na przecenę[/srodtytul]

– Prawie zawsze jest tak, że aktywa, które najbardziej drożeją, później są najsilniej przeceniane – wskazuje Bob Doll z nowojorskiej firmy inwestycyjnej BlackRock. Jednak podczas trwającej od kilku tygodni korekty na światowych giełdach prawidłowość ta nie była wyraźna. Od szczytu z początku czerwca do piątku MSCI EM obniżył się o 8,3 proc., MSCI World o 7,8 proc., a S&P 500 o 7,1 proc. Z tego powodu wielu analityków spodziewa się, że przecena na rynkach wschodzących nabierze w najbliższym czasie rozmachu. Giuliani przypomina, że koniunktura na rynkach wschodzących jest uzależniona od eksportu, zwłaszcza do krajów zamożnych, tymczasem odbicie na tym polu jest niemrawe.

[srodtytul]Niejednomyślni analitycy[/srodtytul]

Nie wszyscy eksperci podzielają jednak przekonanie, że akcje na rynkach wschodzących są zbyt drogie. Jak przekonuje Eric Le Coz z francuskiego towarzystwa funduszy inwestycyjnych Carmignac Gestion, walory te powinny być notowane z premią wobec akcji z rynków dojrzałych ze względu na odmienne perspektywy gospodarek tych grup państw. O ile PKB krajów rozwijających się według prognoz MFW wzrośnie w tym roku średnio o 1,5 proc., o tyle gospodarki państw rozwiniętych skurczą się o 3,8 proc. W 2010 r. wzrost wyniesie odpowiednio 4,7 i 0,6 proc.

– Dawniej rynki wschodzące były kapryśne. Dziś jednak tak nie jest – twierdzi Le Coz. Ponadto wycena akcji na wielu rynkach dojrzałych, nawet tych, które przechodzą wyjątkowo głęboką recesję, jest znacznie wyższa niż na wschodzących. C/Z dla MSCI World wynosi 17, a np. dla brytyjskiego FTSE-100 aż 31,4. Z kolei w Rosji RTS notowany jest przy C/Z na poziomie 6,6. Dla WIG-20 wynosi, według danych Bloomberga, 32,2.

Gospodarka światowa
Opłaciła się gra pod Elona Muska. 500 proc. zysku w kilka tygodni
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Gospodarka światowa
Jak Asadowie okradali kraj i kierowali rodzinnym kartelem narkotykowym
Gospodarka światowa
EBC skazany na kolejne cięcia stóp
Gospodarka światowa
EBC znów obciął stopę depozytową o 25 pb. Nowe prognozy wzrostu PKB
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Gospodarka światowa
Szwajcarski bank centralny mocno tnie stopy
Gospodarka światowa
Zielone światło do cięcia stóp