Podtrzymał on roczne prognozy. J&J zarobił 3,21 mld USD, w porównaniu z 3,33 mld USD przed rokiem. W przeliczeniu na jedną akcję zysk wyniósł 1,15 USD, o 3 centy więcej, niż prognozowano. Pomogło to podbić prawie o 2 proc. giełdowe notowania koncernu.

Jednocześnie J&J, który produkuje m.in. leki, sprzęt medyczny, artykuły dla niemowląt i soczewki kontaktowe, zanotował spadek sprzedaży o 7,4 proc., do 15,24 mld USD. Choć na rynku amerykańskim dała o sobie znać recesja – sprzedaż spadła tam o 6,7 proc. – to za granicą 8-proc. spadek przychodów był efektem wyłącznie niekorzystnych zmian kursów walutowych. Gdyby je pominąć, zagraniczne przychody byłyby o 3,9 proc. wyższe niż rok temu.

Koncern, który znacznie lepiej ostatnio radzi sobie w segmencie artykułów ochrony zdrowia niż leków (stracił ochronę patentową na niektóre specyfiki), podtrzymał prognozę na cały rok. Spodziewa się zarobić na czysto od 4,45 do 4,55 USD na akcję.