Już pierwszego dnia kursy akcji wszystkich 28 spółek, które na nim zadebiutowały, wzrosły o ponad 100 procent.

Inwestorów mało w piątek obchodziła sesja na głównych parkietach w Szanghaju i Shenzhen, gdzie główne indeksy zyskały po około 1 proc. – Dziś wszyscy skupili uwagę na ChiNext. Jego oszałamiający debiut nie wróży najlepiej głównym parkietom na najbliższe dni, gdyż inwestorzy właśnie na niego mogą kierować pieniądze – komentował sesję Li Wenhui, analityk z Huatai Securities.

ChiNext został stworzony przy giełdzie w Shenzhen, mniej rozpoznawalnym z dwóch chińskich parkietów. Najczęściej jest porównywany do Nasdaq, rynku dla spółek z sektora zaawansowanych technologii uruchomionego w Nowym Jorku w latach 70. Na ChiNext mają trafiać małe i średnie firmy w początkowej fazie rozwoju (i prywatne, gdyż dla państwowych przeznaczone są główne parkiety), z których z czasem mogą wyrosnąć giganty porównywalne z notowanymi na Nasdaq Microsoftem czy Google. Na dobry początek na ChiNext zadebiutowało 28 spółek. Najwięcej, sześć z nich, reprezentowało sektor biotechnologii i produkcji lekarstw, a reszta m.in. sektory IT, energetyczny, telekomunikacyjny, elektroniczny i rozrywkowy.

Za oferowane akcje zebrały one 15,48 mld juanów (2,3 mld USD albo 6,5 mld zł), czyli ponad dwa razy więcej niż spodziewane 7 mld juanów.Debiut także wypadł okazale. Akcje wszystkich firm zdrożały tak, że zgodnie z przepisami trzeba było zawieszać ich notowania. Na koniec dnia w komplecie mogły się zaś pochwalić zwyżkami cen o ponad 100 proc. Najwięcej zyskali producent sprzętu cyfrowego Chengdu Geeya Technology oraz studio filmowe Huayi Bros Media, których papiery zdrożały, odpowiednio, o 210 i 148 proc.

Jak wskazują specjaliści, jeżeli rynku nie zdominuje czysta spekulacja i notowania się nagle nie załamią, ChiNext może mieć świetlaną przyszłość. W Chinach działa aż 10 milionów małych przedsiębiorstw, spośród których spora część to potencjalni debiutanci na nowym rynku. Obecnie regulatorzy rozpatrują ponad 100 podań firm o wprowadzenie akcji na ChiNext, a jak mówią prognozy, tylko w ciągu roku może na nim zadebiutować ponad tysiąc firm.