Śledczy przeszukali 16 biur i domów. Agencja ds. Usług Finansowych (FSA), czyli brytyjski nadzór współodpowiedzialny za tę akcję, nie ujawniła nazwisk aresztowanych. Ogłosiła jedynie, że znaleźli się wśród nich pracownicy funduszy hedgingowych oraz innych „wiodących instytucji finansowych z londyńskiego City”.

FSA nasila walkę z przestępstwami, gdyż była wielokrotnie krytykowana przez polityków, że poświęcała w przeszłości zbyt mało uwagi temu problemowi. Agencja broni się jednak, wskazując, że w zeszłym tygodniu zebrane przez nią dowody pozwoliły na skazanie na 21 miesięcy więzienia byłego partnera z domu maklerskiego Cazenove za insider trading. FSA prowadzi obecnie wiele podobnych śledztw, które mogą się skończyć sądowymi oskarżeniami.

Dni Agencji prawdopodobnie jednak już są policzone. Partia Konserwatywna, która najprawdopodobniej wygra tegoroczne wybory parlamentarne, zapowiedziała już bowiem, że po objęciu rządów rozwiąże FSA. Obwinia ona Agencję o liczne zaniedbania nadzorcze.