Raport „Speed of Business" (Szybkośc Biznesu) sporządzono na podstawie wywiadów z przedstawicielami 250 firm globalnych z sześciu sektorów, w tym m.in. branży naftowej, finansowej i nieruchomości. Wywodzą się one ze Stanów Zjednoczonych, Niemiec, Wielkiej Brytanii, Francji, Hiszpanii, Włoch, Chin, Japonii, Hongkongu i Singapuru.
Wiodącymi tematami tego studium były takie kwestie jak waga innowacji i stopień poinformowania kierownictwa firm, ale około jedna trzecia uczestników ankiety przeprowadzonej przez Berwin Leighton Paisner uznała też, że rozwój przedsiębiorstw utrudniają regulacje. Ponad 40 proc. uczestników badania stwierdziło, że ich firmy na dostosowanie od regulacji wydały 5-10 proc. przychodów.
59 proc. respondentów w Stanach Zjednoczonych i 54 proc. w Azji uważa jednak , że regulacje rządowe miały pozytywny skutek na ich innowacyjność, w Europie zaś ten odsetek wyniósł 40 proc.
Regulacje w niektórych sektorach budzą zaniepokojenie. W przypadku działalności finansowej w Stanach Zjednoczonych 54 proc. badanych uznało, że są one poważną barierą dla rozwoju gospodarki. W Azji odsetek ten sięgał 42 proc. natomiast w Europie 28 proc.
Surowsze regulacje w branży finansowej na świecie to rezultat niedawnego kryzysu. W USA nadzorcy wciąż nie mogą osiągnąć porozumienia w sprawie reguły Volckera zakazującej bankom handlowanie na własny rachunek.