Prezes EBC spuścił z tonu

Jean-Claude Trichet zasugerował, że stopy procentowe w strefie euro wzrosną po raz kolejny najwcześniej w lipcu

Aktualizacja: 25.02.2017 19:44 Publikacja: 06.05.2011 04:18

Prezes EBC Jean-Claude Trichet nie przemawiał wczoraj w tak jastrzębim tonie, jakiego oczekiwano. Fo

Prezes EBC Jean-Claude Trichet nie przemawiał wczoraj w tak jastrzębim tonie, jakiego oczekiwano. Fot. bloomberg

Foto: Bloomberg

Europejski Bank Centralny na wczorajszym posiedzeniu utrzymał główną stopę procentową w strefie euro na poziomie 1,25 proc. Decyzja ta była zgodna z oczekiwaniami ekonomistów. Nie zaskoczył także Bank Anglii (BoE), który pozostawił koszt pieniądza na poziomie 0,5 proc. i postanowił kontynuować skup papierów dłużnych, znany jako ilościowe łagodzenie polityki pieniężnej.

[b]Czytaj i komentuj: [link=http://blog.parkiet.com/siemionczyk/2011/05/06/ebc-zakladnikiem-fedu/ " target="_blank"]EBC zakładnikiem Fedu[/link][/b]

Pewną niespodziankę przyniosła natomiast konferencja prasowa prezesa EBC Jean-Claude’a Tricheta, który zasugerował, że do kolejnej podwyżki stóp procentowych w eurolandzie dojdzie najwcześniej w lipcu. Po tym gdy w kwietniu nieoczekiwanie przyspieszyła inflacja w tym regionie, coraz więcej ekonomistów sądziło, że koszt pieniądza ponownie pójdzie w górę już w czerwcu.

[srodtytul]Silne euro psuje szyki[/srodtytul]

Pierwszej po recesji z ostatnich lat podwyżki stóp procentowych, z rekordowo niskiego poziomu 1 proc., EBC dokonał w kwietniu. Zareagował w ten sposób na nadmierny wzrost cen, który od grudnia 2010 r. przekracza 2 proc. w skali roku. EBC stara się go utrzymywać poniżej tego poziomu.

W kwietniu roczna inflacja w strefie euro wzrosła do 2,8 proc. z 2,7 proc. miesiąc wcześniej. Choć szczegółowe dane nie są jeszcze dostępne, większość ekonomistów jest zdania, że był to przejściowy efekt drożejących surowców, a inflacja bazowa – nieuwzględniająca zmiennych cen energii i żywności – pozostaje niska.

Trichet potwierdził wczoraj tę opinię. – Jest niezbędne, aby ten rozwój cen nie doprowadził do wzrostu presji inflacyjnej w innych obszarach – podkreślił jednak. – Będziemy pilnie obserwowali rozwój sytuacji pod kątem zagrożeń dla stabilności cenowej – dodał. Przed jego wystąpieniem ekonomiści wskazywali, że takie sformułowanie będzie oznaczało, że EBC wstrzyma się z kolejną podwyżką stóp co najmniej do lipca.

– Trichet nie przemawiał w tak jastrzębim tonie, jak oczekiwano na rynkach – powiedział Marc Chandler, strateg walutowy z Brown Brothers Harriman. To tłumaczy, dlaczego euro, które od początku roku umocniło się wobec dolara o około 10 proc., po posiedzeniu EBC silnie się osłabiło. Po południu traciło wobec amerykańskiej waluty nawet 1,5 proc.

– Przy obecnej koniunkturze w gospodarce strefy euro kolejna podwyżka stóp procentowych jest nieunikniona. Ale ze względów taktycznych EBC woli ją odłożyć w czasie, aby uniknąć dalszej aprecjacji euro i niepewności na rynkach co do skutków zaostrzania polityki pieniężnej – ocenił Ken Wattret, główny ekonomista ds. strefy euro w BNP Paribas. Za wstrzymaniem się ze zbyt gwałtownym zaostrzaniem polityki pieniężnej przemawiają także kłopoty zadłużonych państw z obrzeży strefy euro.

[srodtytul]BoE nie boi się inflacji[/srodtytul]

Średnio ekonomiści prognozują, że do końca roku EBC podniesie główną stopę procentową do 1,75 proc. Dotąd oczekiwali także, że w III kwartale zaostrzanie polityki pieniężnej rozpocznie BoE. – Prognozy dla brytyjskiej gospodarki są słabe, więc Bank Anglii może się wstrzymać z podwyżkami stóp co najmniej do listopada – powiedział jednak David Tinsley, ekonomista w National Australia Bank. Wczoraj brytyjski ośrodek badawczy NIESR przedstawił swoje nowe prognozy, według których PKB Wielkiej Brytanii powiększy się w tym roku tylko o 1,4 proc., m.in. na skutek cięć budżetowych. Rząd w Londynie oczekuje, że będzie to 1,7 proc.

W efekcie BoE utrzymał stopy procentowe na rekordowo niskim poziomie pomimo niepokojąco wysokiej inflacji. W marcu wyniosła ona 4 proc., dwukrotnie przekraczając cel inflacyjny banku centralnego.

[[email protected]][email protected][/mail]

Gospodarka światowa
Kryzys już tu jest. Wszystkie starzejące się ręce na pokład
Gospodarka światowa
Ceny producentów w Niemczech spadły w czerwcu zgodnie z oczekiwaniami
Gospodarka światowa
Unia uderza w rosyjską ropę i jej nabywców. Pułap cenowy w dół, sankcje na Indie i Turcję
Gospodarka światowa
Członek Fed zdecydowanie za obniżką stóp procentowych w lipcu
Gospodarka światowa
Jakie karty posiada Europa w rozgrywce handlowej z Ameryką?
Gospodarka światowa
USA: maleje liczba wniosków o zasiłek dla bezrobotnych