Może to zapowiadać, że kursy akcji spółek z krajów rozwijających się będą kontynuowały wzrost przynajmniej do końca bieżącego roku – uważają analitycy z firmy TrimTabs Investment Research.
Do ETF inwestujących na emerging markets napłynęło w październiku 4,6 mld USD. To o wiele więcej od miesięcznej średniej wynoszącej 1,4 mld USD, odnotowanej podczas dwóch silnych zwyżek indeksów po giełdowej zapaści z marca 2009 r.
– Napływ pieniędzy do ETF zapowiada wzrost. Spodziewamy się zwrotów z akcji na emerging markets w ostatnim kwartale bieżącego roku – powiedział agencji Bloomberg News Minyi Chen, wiceprezes do spraw analiz w nowojorskiej firmie TrimTabs.
Indeks MSCI Emerging Markets zyskał do końca minionego miesiąca 25 proc. po osiągnięciu 25-miesięcznego minimum 4 października, co zmniejszyło jego stratę od początku tego roku do 14 proc.
Giełdy akcji w krajach rozwijających się ożyły, bo w wielu z nich, od Turcji po Brazylię, zdecydowano się na obniżenie kosztów kredytu.