Tykająca bomba na obligacjach

Papiery dłużne Grecji, Włoch, czy Hiszpanii w portfelach banków, to nie tylko wielomilionowe straty w bilansach tych instytucji, ale także problem, który może pogłębić kryzys gospodarczy

Aktualizacja: 24.02.2017 04:36 Publikacja: 08.11.2011 14:16

Tykająca bomba na obligacjach

Foto: Bloomberg

Po tym jak BNP Paribas, czy Commerzbank pozbyły się  ze stratą obligacji najbardziej zadłużonych krajów strefy euro  ekonomiści podnieśli alarm, że podaż taniego długu na rynku finansowym może znacząco spowolnić refinansowanie największych dłużników eurolandu.

To nowe zjawisko ma szansę zniweczyć plany europejskich przywódców, którzy dążą do obniżenia kosztów finansowania zewnętrznego dla krajów takich jak Grecja i Włochy.

Kłopoty strefy euro przełożą się na sytuację polskich banków

- Europejscy regulatorzy i rządzący strzelają sobie trochę w nogę, ponieważ duże grupy inwestorów handlujących obligacjami opuściły rynek – uważa Otto Dichtl, analityk rynku instytucji finansowych Knight Capital Europe.

Banki bowiem ze względu na ustalenia szczytu strefy euro z 26 października muszą zostać dokapitalizowane. Ich właściciele dostali czas do końca czerwca 2012 roku na podniesienie swoich współczynników wypłacalności do 9 proc. w porównaniu z obecnym minimum 5 proc. Ten wymóg spowodował  znaczące odpisy i w dłuższej perspektywie może doprowadzić do zmniejszenia obiegu gotówki w realnej gospodarce.

– Banki mogą czuć się zachęcone do zmniejszenia swojego portfela kredytowego, po to żeby nie sięgać po pomoc publiczną – pisze w analizie wyników szczytu Sebastian Dullien, ekspert European Council for Foreign Relations. Bo interwencja rządowa lub EFSF będzie bardzo kosztowna dla obdarowanych i zmniejszy ich suwerenność w zarządzaniu, wypłacaniu dywidend, czy premii. – To może zmniejszyć finansowanie realnej gospodarki i zamienić obecne spowolnienie gospodarcze w pełną recesję – ostrzega ekspert. Czy tak się stanie, zależy od banków. Ale pierwsze niepokojące sygnały, zdaniem Dulliena, już się pojawiają. Commerzbank ogłosił, że na pewno nie skorzysta z pomocy publicznej i może zdecydować się na ograniczenie aktywów lub sprzedaż niektórych spółek.

Greckie obligacje straciły 42 procent wartości od lipca. Włoski dług stracił  w tym czasie 8 procent, a Portugalskie papiery 5 procent.

Rentowność dziesięcioletnich włoskich obligacji skoczyła w poniedziałek rano w górę o 0,33 proc., do poziomu 6,58 proc., a przez krótką chwilę - do 6,66 proc., najwyższej od wprowadzenia euro we Włoszech.

Gospodarka światowa
Opłaciła się gra pod Elona Muska. 500 proc. zysku w kilka tygodni
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Gospodarka światowa
Jak Asadowie okradali kraj i kierowali rodzinnym kartelem narkotykowym
Gospodarka światowa
EBC skazany na kolejne cięcia stóp
Gospodarka światowa
EBC znów obciął stopę depozytową o 25 pb. Nowe prognozy wzrostu PKB
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Gospodarka światowa
Szwajcarski bank centralny mocno tnie stopy
Gospodarka światowa
Zielone światło do cięcia stóp