Pomysły na wyciągnięcie Europy z kłopotów

Jurre Hermans, jedenastolatek z Holandii, został wyróżniony w konkursie o Nagrodę Wolfsona, w którym ścierają się najlepsze pomysły na przetrwanie Europy po rozpadzie strefy euro

- Jestem bardzo zaniepokojony kryzysem w strefie euro. Jest to obecnie ogromny problem. Dużo myślałem na temat sposobu jego rozwiązania. Kiedy przeczytałem o waszej nagrodzie postanowiłem, że muszę przedstawić swoje pomysły – napisał Jurre Hermans w zgłoszeniu do konkursu.

W swojej pracy Jurre Hermans zasugerował, że greccy obywatele powinni oddawać posiadane euro na rzecz spłaty zadłużenia. Zebrane w ten sposób pieniądze porównał do pizzy, której poszczególne kawałki byłyby dzielone pomiędzy wierzycieli. W sytuacji niepłacenia należałoby karać opornych grzywną.

Za swój pomysł Jurre Hermans otrzymał wyróżnienie oraz kupon  o wartości 100 euro. Na tym się jednak kończy jego przygoda z konkursem. Jego praca, choć została zauważona i doceniona, nie przedostała się do ścisłego finału, do którego przeszło pięciu zawodników. Zdaniem komisji oceniającej prace to właśnie oni udzielili najlepszej odpowiedzi na pytanie konkursowe, które brzmiało: „Jeśli kraj członkowski zdecyduje się opuścić Unię Gospodarczą i Walutową, jaki jest najlepszy scenariusz działania zapewniający stabilność gospodarczą wewnątrz wspólnoty oraz zabezpieczający przyszły wzrost gospodarczy". Oto pięciu finalistów:

- Roger Bootle z drużyną, Capital Economics – ekonomiści z Capital Economics sugerują, że najlepszym rozwiązaniem będzie ucieczka do własnej waluty. Cały dług należałoby z automatu przewalutować. Krok następny to bankructwo na dużej części zadłużenia tak, by spadło ono do poziomu poniżej 60 proc. PKB.

- Cathy Dobbs, prywatny inwestor – Dobbs nie ogląda się na poszczególne kraje. Zamiast tego sugeruje likwidację euro oraz powrót do walut narodowych. To właśnie w nich spłacane byłyby dzisiejsze długi zebrane w euro.

- Jens Nordvig oraz Nick Firoozye, Nomura Securities – duet reprezentujący japoński bank sugeruje, że Europa powinna wycofać się z euro, powrócić do walut narodowych, a równolegle stworzyć Europejską Jednostkę Walutową (ECU). Cały ten zabieg jest po to, by długi zaciągnięte w oparciu o prawo narodowe kraje mogły spłacać we własnym nowo wprowadzonym pieniądzu. Zadłużenie wyemitowane w oparciu o prawo innych krajów dłużnicy spłacaliby przy pomocy ECU.

- Neil Record, Record Currency Management – jeśli jakikolwiek kraj zdecyduje się zrezygnować ze wspólnej waluty, należy natychmiast rozwiązać strefę euro. Projekt takiej operacji powinien pozostać tajny tak długo, jak się da, by nie dopuścić do ataku rynków na słabsze kraje likwidowanej strefy.

- Jonathan Tepper, Variant Perception – kraje chcące opuścić strefę euro, powinny zrobić to niespodziewanie z pominięciem jakichkolwiek komunikatów i przygotowań. Najlepiej w ciągu jednego weekendu. Władze powinny ogłosić dwudniowe wakacje dla banków, a zdobyty w ten sposób czas wykorzystać na ostemplowanie istniejących banknotów, które tym sposobem staną się nową walutą i będą krążyć w obiegu do momentu zastąpienia ich nowymi. W swojej pracy Tepper informuje dodatkowo, że opuszczenie strefy i późniejsza dewaluacja waluty nie powinna doprowadzić do „armagedonu".

- Niestety, ryzyko rozpadu strefy euro nie znikło -  powiedział Lord Wolson, fundator nagrody. - Idee zawarte w przesłanych pracach są nieocenionym wkładem w rozwiązanie tego ważnego problemu. Jestem niezwykle wdzięczny wszystkim, którzy przekazali swoje opinie i czekam na przyznanie nagrody latem tego roku – dodał.

Cała piątka finalistów otrzyma teraz po 10 tys. funtów oraz dodatkowy czas, który mają na doszlifowanie swoich pomysłów. Zwycięzcę poznamy na początku lipca. Wtedy też okaże się, kto zgarnie główną nagrodę w wysokości 250 tys. funtów.