Zyski netto chińskich fabryk wzrosły o 20,5 proc. w porównaniu z październikiem ub.r. do ponad 500 mld juanów (80,4 mld USD). We wrześniu zyski w tym sektorze były większe o 7,8 proc. i był to ich pierwszy wzrost od pół roku.
Te dane świadczą o ożywieniu tempa wzrostu w drugiej co do wielkości światowej gospodarce, gdzie zarówno produkcja przemysłowa, jak i eksport w minionym miesiącu wzrosły najbardziej od maja. Zmniejsza to presję na nowe chińskie władze z sekretarzem generalnym KPCh Xi Jinpingien, by stymulowali rozwój gospodarczy poprzez dalsze łagodzenie polityki pieniężnej, zapoczątkowane redukcjami stóp procentowych w czerwcu i w lipcu.
Zyski firm przemysłowych w pierwszych 10 miesiącach br. wzrosły o 0,5 proc. do 4 bln juanów, podczas gdy w pierwszych trzech kwartałach spadły o 1,8 proc. Dla porównania od stycznia do października 2011 r. zyski te wzrosły o 25,3 proc.
Przychody chińskich fabryk w pierwszych 10 miesiącach br. wzrosły o 10,3 proc. w stosunku rocznym, a w takim samym okresie 2011 r. ich sprzedaż była większa o 29,1 proc. niż rok wcześniej.
– Poprawa rentowności w przemyśle to kolejne potwierdzenie, że chińska gospodarka stabilizuje się i tempo wzrostu zaczyna przyspieszać. Wynika z tego, że nie ma potrzeby dalszego łagodzenia polityki pieniężnej – uważa Ding Shuang, starszy ekonomista w biurze Citigroup w Hongkongu, który wcześniej pracował w chińskim banku centralnym. Citigroup podniósł swoją prognozę wzrostu chińskiej gospodarki w przyszłym roku do 7,8 proc. z 7,6 proc.